#delia #ziaja #alterra #evree #isana #nivea #bandi #carea #listerine #wibo #biały jeleń #Gliss Kur #perfecta #Seche Vite
1.Isana, Professional, Frabglanz Braun, Spülung
Konsystencja jest odpowiednia, nie spływa z włosów i nie obciąża ich.Zapach bardzo przyjemny, lekko karmelowo-orzechowy.
2.Ziaja Szampon do włosów z łupieżem pokrzywowy
Ładnie oczyszcza, pachnie. Dobrze myje włosy. Nie obciąża ich. Na łupież nic nie pomaga.
3.Ziaja, Masło Kakaowe, Kremowe mydło pod prysznic
Bardzo lubię to mydło.Pięknie pachnie, genialnie się pieni i jest niedrogie.
4.Biały Jeleń,Żel do higieny intymnej z bławatkiem
Zapach jest delikatny i dosyć neutralny, ale przyjemny. Konsystencja żelowa, lekka, żel dobrze się pieni, wydajność jest w normie. Nie wysusza, nie podrażnia.
5.Schwarzkopf Gliss Kur, Serum Deep - Repair
Od recenzowanego poprzednika meg281.pinger.pl/m/27278818 rózni się tylko zapachem.
6.Isana, Med, Anti - Schuppen Shampoo
Jest delikatny, włosy są miłe w dotyku i przede wszystkim dobrze oczyszczone. Nie łagodzi oznak łupieżu ale tez ich nie nasila.
7.Listerine Zero, Antyseptyczny płyn do płukania jamy ustnej
Świetnie odświeża, nie ma ostrego smaku i nie piecze w język. Po jego użyciu ma się wrażenie, że ząbki są naprawdę czyste.
8.Isana, zmywacz do paznokci z olejkiem pielęgnacyjnym
Nr 1 wśród zmywaczy jakie do tej pory miałam. Nie wysusza paznokci i jest tani jak barszcz.
9.Nivea, Lip Butter
Opakowanie to tragedia, metalowe i ciężkie do otwierania. Za każdym razem zastanawiam się czy połamie paznokcie no i przy długich paznokciach ta forma się nie sprawdza,ale masełko samo w sobie jest rewelacyjne.
Pomadka jest bardzo tania i szeroko dostępna. Dobrze nawilża usta, ale przez zawartość rumianku można ją również stosować jako odżywkę do rzęs. Jest trochę kłopotliwa w aplikacji ale lekko odżywia rzęsy. Stosowana na noc nie skleja ich.
10.Kamille Lippenpflege,Alterra
11.Perfecta, Beauty, Ice Patch
Po zastosowaniu zgodnie z zaleceniem na opakowaniu działają rewelacyjnie. Spełniają swoje zadanie w 100%. Worki pod oczami zanikają, skóra jest delikatna, nawilżona.
12.Energetyzujący multiaktywny koktajl Female 35+ - Bandi
Dostałam do testowania o pojemności 15ml. Ponieważ nie jestem 35+, wiec nie używam go codziennie. Stosuje dwa, trzy razy w tygodniu jako serum. Jestem z niego bardzo zadowolona. Nie zapycha. Mila, lekka konsystencja. Przyjemny zapach. Praktycznie już po pierwszym użyciu skóra robi się aksamitnie miękka. Idealnie sprawdza się pod makijażem, który nie zbiera się ani nie roluje.
13.Evree, Magic Rose, upiększający olejek do twarzy
Naprawę przyjemny olejek. Stosowałam cod kilka dni na noc pod krem. Olejek pozostawia tłustą warstewkę i nie wchłania się całkowicie. Niestety dosyć szybko traci swoje właściwości - mętnieje, zmienia się zapach. I chociaż nie zauważyłam, żeby w jakiś inny sposób zachowywał się na mojej skórze, to jednak wolę go wtedy nie stosować na twarz. Dodaję więc kilka kropel do balsamu lub kąpieli, nakładam na włosy lub dłonie. W ten sposób sprawdza się jak najbardziej w porządku.
14.Seche Vite
Zapraszam do recenzji meg281.pinger.pl/m/23250608
15.Lakier bezbarwny
Polecam wymieszać z dowolnym lakierem bezbarwny zwykły brokat- tak wpadłam na tańsza alternatywę dla brokatowych,kryjących lakierów:)
16.Wibo, Express Growth nr 396
Bardzo ładny odcień beżu. Lakier jest dobrze kryjący przy 2 warstwach.
17.Kobo Professional, Modeling Illuminator with Tens’ Up
Jedyną prawdą, którą napisał tutaj producent, to aplikator, który zapewnia szybkie nałożenie na twarz. Reszta jest kłamstwem. Nie podkreśla on wybranych partii twarzy, nie zakrywa cieni pod oczami, nawet po nałożeniu 2 warstw. Nie polecam.
18.Delia Cosmetics Creator żel do brwi
Do szybkiego poprawienia koloru i kształtu naturalnych brwi jak najbardziej. Nie sprawdzi się do pełnego makijażu, ponieważ im więcej produktu nałożymy tym większa skorupa tworzy się na brwiach.
19.Ochronny krem wzmacniający naczynka - Oillan
20.Płatki kosmetyczna Carea
Pochwalcie się swoimi zużyciami z minionego miesiąca. Miałyście któryś z powyższych produktów? Jeśli tak koniecznie podzielcie się opinią na jego temat.
-
Mi ki <3:
-
meg281:
1.*LUKSJA linen and rice milk*
Zapach tego płynu jest bardzo delikatny-świeży,pudrowy. Dobrze się pienił i nie wysuszał skóry. Niska cena i duża pojemność.
2.*Alterra, Massageöl Mandel & Papaya*
Muszę przyznać, że znakomicie sprawdzał się jako kosmetyk nawilżający. Moja skóra przyjmuje go dosłownie w każdej ilości. Początkowo delikatnie ją tłuści ale dosyć szybko się wchłania przez co nie powoduje żadnego dyskomfortu. Ja zresztą i tak zwykle stosuję go na noc. Ciało po takim zabiegu jest gładkie i jędrne.
3.*Elseve Total Repair Extreme*
Moim zdaniem szampon bardzo słaby. Jedyną jego zaletą jest to, że rzeczywiście trochę wygładza. Poza tym same wady. Włosy bardzo szybko się przetłuszczają, bo są po nim bardzo obciążone. A co najważniejsze i dyskwalifikujące - powodował u mnie łupież i źle działał na skórę głowy.
4.*Marion, 7 Efektów, Ultralekka odżywka z olejkiem arganowym*
Zapraszam do recencji:meg281.pinger.pl/m/27049245
5.*Schwarzkopf Gliss Kur, Hair Repair, Serum - eliksir do włosów z drogocennymi pielęgnującymi olejkami*
Produkt jest zamknięty w plastikowej buteleczce z pompką. Konsystencja jest oczywiście tłusta, dość rzadka i jedwabista.Pięknie wygładza, włosy są leiste i nawilżone. Wyglądają na zdrowe. Efekt bardzo mi się podoba.
6. *Płatki kosmetyczne be beauty*
Jak już pewnie wiecie są to moje ulubione płatki kosmetyczne i używam ich bez przerwy.
7. *Eveline Nail Salon Lakier odżywka diamentowa*
Odżywki używam jako bazy pod lakier.Działanie wzmacniające jest zauważalne niemal od razu. Paznokcie są twarde, nie łamią się nie kruszą.Tylko uwaga, trzeba zachować ostrożność i rozwagę. W nadmiarze i źle używana może zaszkodzić.
Jestem ciekawa co pojawiło się w waszym denku:)
-
Oliwucha00: Właśnie szukałam opinii na temat tego olejku z alterry :)
#miss sporty #cartrice #lovley #ziaja #alterra #Isana #natural beauty eyeshadow palette #zakupy #sally hansen #eveline #liquid camouflage #mysecret #long lasting brow definer #wibo #krem nawilżający #zmywacz do paznokci #insta-dri ados #apart
Miałyście któryś z tych produktów? Co o nich sądzicie? jestem ciekawa co Wam udało się kupić w tym miesiącu:)
-
Wiedźma1: mmmm ile lakierów :)
Ogólnie u mnie ostatnio dosyć intensywnie się dzieje, ciągle coś. W piątek byłam z teściowa i synkiem w mieście ( mamy tam około 3-4km) wózkiem i w pierwszej astrone całkiem dobrze się szło a spowrotem trochę gorzej bo miałyśmy sporo zakupów ale jakoś doszlysmy



1. Krem alterra na noc i na dzień . Nie polecam tych kremów, głównie bardzo mnie meczyl ich zapach bo był zbyt intensywny , nie nawilzaly za bardzo i zuzylam je później do rąk .
Czy kupię ponownie? NIE
2. Płyn do demakijazu dermedic. Super płyn, delikatny, nie podraznia, dobrze zmywa, kosztuje około 15 zł i jest calkiem wydajny
Czy kupię ponownie? Nie wiem, lubię testować nowości ale może kiedyś do niego wrócę
3. Krem alantandermoline pomarańczowy. Stosowslam go do twarzy na noc. Fajnie nawilżal i po posmarowaniu utrzymywał się na twarzy tzn nie wchłania się tak całkowicie od razu, jeśli macie sucha skore to pewnie wiecie o co chodzi. Bardzo polecam
Czy kupie ponownie? TAK
4. Krem oliwkowy ziaja. To już moje chyba 50 opakowanie. Bardzo lubię ten krem, jest tani, wydajny i dobrze nawilża a raczej natłuszcza i stosuje go zawsze na noc bo pozostawia taka'tlusta' twarz

Czy kupię ponownie? TAK
1. Płyn do kąpieli isana. Fajny, tani i ladnie pachnący płyn. Nie robił jakiejs ekstremalnie wielkiej piany ale za 5 zł nie mam jakiś wielkich oczekiwań. Jedyne co mnie wkurzalo to wielka dziura z której wykewalo sie za dużo płynu ;/ albo to celowy zabieg producenta żeby szybciej zuzywac i kupować nowe ;P
Czy kupię ponownie? Raczej nie
2. Ziaja balsam do ciała dla skóry atopowej. Świetny balsam, dobrze nawilża, nie podraznia i nie szczypie po posmarowaniu. Jeśli macie problemy skórne to gorąco polecam
Czy kupie ponownie? TAK
3. Odtluszczacz semilac. Nie ma co pisać, każdy wie o co chodzi

Czy kupię ponownie? TAK
4. Krem do rąk be beauty biedronka. Tani, fajny i całkiem dobry krem do rąk. Meczyl mnie jego zapach bo kojarzył mi sie jakoś źle
Czy kupię ponownie? Raczej nie
5. Perfumy Avon, sweet fantasy. Bardzo słodki zapach który całkiem dobrze się utrzymywał
Czy kupię ponownie? NIE
6. Antyprespirant w sztyfcie nivea. Dobrze chronil, na białych ubraniach przy nie umiejętnym ubiernaiu się mógł zostawiać ślady, byl wydajny.
Czy kupię ponownie? Raczej tak
No i koniec tasiemca, ostatnia część kolorowkowa jutro

Jak tam wasze zużycia?
Pozdrawiam, Jowita

-
Bborce: Ja mam tyle kończących się opakowań, ale ciężko mi się brać za denko :)
-
Józia350: @Bborce: mi też ciężko było sie zabrać ;P
-
Kashmirkaa: Też nie przypadł mi ten krem z Alterry, dużo osób go zachwala, a przez alkohol w składzie nie nadaje sie do mojej cery. Alantan niebieski miałam, ale też nie polubił się z moją cerą
#zbiory kosmetyczne #olej awokado #olejki eteryczne #Vatika #olej makadamia #olej marula #olej arganowy #Lactimilk #glinki #gliceryna #Alterra #keratyna #żel aloesowy #Hesh #Green Pharmacy #Jantar #olej tamanu #olej arachidowy #olej rycynowy #Receptury Babuszki Agafii #olej marchewkowy
hairlovelo: Przegląd uzbieranych kosmetyków do włosów / część II
OLEJE 1. Alterra olejek do twarzy Bio Granat: ten olejek stosowany na twarz nie przekonał mnie, dlatego czeka na swoją kolej do zużycia na włosy. Nie mogę się doczekać kiedy się do niego zabiorę (aktualnie kieruje się datą ważności xd) bo olejki Alterra zawsze służyły moim włosom i zawsze ładnie pachną.
2. Olej awokado: nie używany.
3. Olej makadamia: ten n/u, wczesnej zużyłam mniejsza saszetkę ale nie do włosów i byłam zadowolona.
4. Olej łopianowy Green Pharmacy: dla moich cieniasków wydaje się czasem zbyt ciężki i zdarzał się, że go nie domyłam, mimo wszystko to już któreś opakowanie. Być może ostatnie na jakiś czas ponieważ zauważyłam, że ostatnio włosy po jego użyciu są lekko spuszone (przy myciu bez olejowania i samej odzywce zauważyłam wygładzenie, więc to spuszenie to jego sprawka).
5. Olej arachidowy: kiedyś bardzo go lubiłam ale po prostu mi się znudził, włosy były mięsiste i nieobciążone, nie strączkowały się. Obecnie jego data ważności dawno minęła ale konsystencja nie uległa zmianie więc czeka aż go zużyje.
6. Olej kokosowy Vatika nierafinowany: ulubieniec, również na brwi/rzęsy, same końcówki czy nawet twarz.
7. Olej marchewkowy: ma poprawiać koloryt skóry, na razie stosuje go niezbyt regularnie ale jest przyjemny.
8. Olej tamanu: zapachowy odpowiednik kozieradki, jednak w połączeniu z o. marchewkowym zapach zanika.
9. Olej rycynowy: niezastąpiony na rzęsy i brwi. Na same włosy zbyt tępy i ciężki jednak może kiedyś znowu podejmę probe nanoszenia go na skalp.
10. Vatika krem na noc: odżywczy krem do włosów, który stosuje od czasu do czasu ponieważ przy częstym stosowaniu mógłby nadbudowywać się. Po prostu lubię.
11. Receptury Babuszki Agafii o. na porost włosów: n/u.
12. Olej cedrowy: o. eteryczny: przyjemny dodatek do domowych maseczek, wcierek czy szamponów, jednak nie stosuje go regularnie.
13. Jak wyżej + wszelkiego rodzaju blizny, ukąszenia, wypryski czy otarcia na stopach latem.
13. Olej marula: nie skradł mojego serca, więc leży i czeka na swoja kolej.
14. Olej arganowy: czeka na swoją kolej ponieważ od czasu do czasu lubię jego działanie na włosach, wcześniej stosowałam również na twarz i był całkiem całkiem. Lubie jego działanie na skórze nóg po depilacji: koi i przyspiesza regeneracje (podobnie jak makadamia). MGIEŁKI / WCIERKI
1. Lactimilk mgiełka proteinowa przyspieszająca wzrost włosów: przez jakiś czas stosowałam ja na skalp ale ponieważ nie zauważyłam mniejszego wypadania to darowałam sobie, natomiast lubię ja stosować pod olej. Nie mam wobec niej dużych wymagań, wystarczy że jest bogata w proteiny. jedyny minus to zapach trochę taki "chemiczny".
2. Jantar: hit czy kit? Przy trzecim opakowaniu nadal tego nie wiem, może wezmę się za niego w przyszłym miesiącu.
3. W opakowaniu po płynie pokrzywowym jest DIY wcierka z sokiem z czarnej rzepy, czosnku i cebuli. Śmierdziuch totalny, nie zauważyłam jakiegoś efektu przy stosowaniu przed myciem więc zaniechałam stosowania. Czeka na swoją kolej.
PÓŁPRODUKTY
1. Gliceryna.
2. Keratyna hydrolizowana.
Używam je pod oleje, dodaje do domowych maseczek, ale tak naprawdę ciężko mi zauważyć po nich efekt, w każdym razie na pewno nie szkodzą więc fajnie urozmaicają pielęgnacje (jeśli wykończę to chyba się nie zdecyduje na kolejne opakowanie, ponieważ wydają się trochę zbędne). 1. Glinka różowa himalajska: czyli połączenie białej glinki z czerwoną.
2. Biała fito-glinka.
3. Żel z aloesu: miałam zamiar stosować go na skórę głowy ale z braku czasu ląduje tylko na twarzy, chyba jeszcze za krotko i zbyt regularnie go stosuje by zauważyć efekty.
4. Glinka czerwona.
5. Glinka ghassaul.
6. Hesh amla w proszku.
7. Hesh kalpi tone: mieszanka ziół, która bardzo lubiłam stosować na skore głowy ponieważ przedłużałam świeżość włosów i odbijała u nasady, na razie jednak zrobiłam małą przerwę w jej stosowaniu.
Oprócz tego cierpię na czasowy przykurcz. powinnam pisać pierwszy rozdział pracy licencjackiej, uczyć się na tyrański egzamin, a zamiast tego dostaje beznadziejne zmiany w pracy do 21 (są to dla mnie najgorsze zmiany ponieważ zapełniają mi cały dzień praktycznie). Eh, eh tak bym mogła się użalać.
-
OlisLife: Bardzo dużo tych produktów : D
-
hairlovelo: @Kosmetyki & Moda: Tylko olejo ;d
-
Orzeszkowa<3: Sporo :) Ja też mam trochę kosmetyków do włosów, ale połowy w ogóle nie używam, leń totalny :P
#Brazilian Keratin #Pielęgnacja #recenzja #Alterra #Włosy #zakupy #Fa #blog #opinia #Palmolive #shopping #kosmetyki
Piękny zapach
Pomadka nawilżająca,
nadaje delikatny kolor
Krem fajnie nawilża, szybko się wchłania,
niska cena
Szampon zakupiłam na promo. Dobrze myje włosy ,fajnie dociąża.
Naturalne loki stały się mniej puszyste.Używam na zmianę z innymi szamponami.
Bajkowe zapachy jak dla mnie
o moich włosach pisałam już tu
kimib.pinger.pl/m/20720055
-
perleperle: Szare mydło z Barwy to mój projekt :D :D :D
-
hairlovelo: Mi krem a Alterry niestety się zważył i zużyłam go do nóg. ;)
-
Różøwy pingwinek: Ciekawe propozycje :)

Czy u Was też dziś tak nieprzyjemnie deszczowo??
Dawno nie zamieszczałam postów pielęgnacyjnych. Dziś chciałabym Wam przedstawić moją pielęgnację rzęs i brwi.
Jako, że jestem zwolenniczką naturalnej pielęgnacji (ale nie do przesady) co wieczór stosuję olejek rycynowy.
Jest to silny środek przeczyszczający ale o tym nie dzisiaj

Jako, że niedawno udało mi się dorwać kurację Long4Lashes w okazyjnej cenie postanowiłam ją wypróbować. Co prawda, rzęsy z natury mam ciemne i długie i na co dzień stosuję tylko zalotkę postanowiłam sprawdzić czy drgnie coś na długości. Stosuje 2 tygodnie ale póki co, nie zauważyłam wielkich efektów. Zestaw jest w eyelinerze i stanowi to duże ułatwienie w nakładaniu na powieki.
Do innych opcji pielęgnacji brwi i rzęs dziewczyny polecają wcieranie pomadki z Alterry (możecie znaleźć ją w Rossmannie).
Jeśli chodzi o sposób nakładania olejku rycynowego, który sam w sobie jest bardzo gęsty polecam użyć do tego starej szczoteczki po odżywce do rzęs lub tuszu. Nie trzeba chyba w tym miejscu wspominać jak ważne jest odpowiednie wymycie szczoteczki

Kuracja olejkiem rycynowym sama w sobie jest trudna w obserwacji bo wymaga czasu i nie zawsze widać efekt. Jesteśmy nauczeni mieć coś na teraz i już. Podobnie jest w podejściem do leczenia chorób. W tych czasach dużo leków jest produkowana w celu leczenia objawów a nie przyczyn. Człowiek pozornie czuje się zdrowy bo przecież nic mu nie dolega ale przyczyna może być zaniedbana. Jak zauważyłyście, zgrabnie przeszłam z tematyki pielęgnacyjnej do problematycznych zagadnień. Ale na tą chwilę nie czuję się jeszcze na siłach opowiadać Wam o tym co wiem, ponieważ uważam, że w względzie walki o własne zdrowie wiem coś ale zdecydowanie za mało, żeby się tu wymądrzać i coś doradzać.

Dziś się rozpisałam


-
Dujaa: Na pewno spróbuje skorzystać z porad. :)
-
#Madzik#: Ja stosuję odżywkę z Eveline i jestem bardzo zadowolona :)
-
hairlovelo: U mnie olejek rycynowy aktycznie regenrowal ale byly tez efekty uboczne w postaci wypadania brwi i rzes. Ppo zmieszaniu pol na pol z oliwa z oliwek bylo idealnie ;)
#recenzja #alterra #pielęgnacja #blogspot #moje #opinia #kosmetyki
czerwone szpilki: Alterra, emulsja oczyszczająca do twarzy z granatem
zieloneserduszko.blogspot.com/(…)alterra-emulsja-oc…
zieloneserduszko.blogspot.com/(…)alterra-emulsja-oc…
zieloneserduszko.blogspot.com/(…)alterra-emulsja-oc…
zieloneserduszko.blogspot.com/(…)alterra-emulsja-oc…
zieloneserduszko.blogspot.com/(…)alterra-emulsja-oc…
zapraszam do czytania i komentowania

-
Pani Kosmetyczna: wpadnę. panikosmetyczna powróciła na blogspota :D

CO u mnie? Skończyłam LO ,napisalam mature, obecnie mam wakacje , szukam pracy

Ostatnim wieelkim wydarzeniem bylo -40% na pielegnacje w Rossmanie , nie bylabym sobą gdybym tam nie wstąpiła>


Moje "łupy"
krem z Joanny,nowy lekki krem Nivea, krem Babydream 50+ , emulsja do mycia twarzy z Alterry,
Ukochane kremy z Ziaji na noc

Zel nawilżający z Rival de Loop , totalna nowość u mnie, nigdy tego jeszcze nie używałam, ciekawa jestem jak się spprawdzi

Uciekam nadrobić Wasze wpisy

xoxo ,
*Fashion Girl*
-
izkku: uwielbiam to masło kakaowe :) zapraszam do siebie :)
-
Myszkaa ♥: świetne zakupy :)
-
expect me: ja też właśnie po maturach :) fajne zakupki :D
*kminek,
*tatarak,
*korę dębu,
*rdest ptasi,
*płyn pokrzywowy zmniejszający przetłuszczanie się włosów (wybór losowy spośród pozostałych wcierek Kulpol), zależało mi na niedrogiej, alkoholowej wcierce.
Mam tylko nadzieję, że się uda.
Zaczęłam tez zwracać uwagę na terminy przydatności kosmetyków. Będąc ostatnio w jednym z marketów do rąk wpadła mi odżywka Mrs. Potter's, którą zamierzałam myć włosy. Zakup trochę był nie przemyślany i impulsywny. Gdy doszłam do domu chciałam przyjrzeć się etykiecie, na której data ważności była wskazana na 12.12.1014! Mołam wymienić odżywke jedynie na inny kosmetyk, wybór padł więc na delikatny szampon Labell z sokiem aloesu o zapachu kiwi.
Skład: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Inulin, Benzyl Alcohol, Sodium Cocoamphoacetete, Sodium Benzoate, Aroma, Phytic Acid.
Chociaż Ammonium Lauryl Sulfate należy do typowych detergentów takich jak SLS, to jednak plus jest taki, że nie znajduje się ona na drugiem, ale na trzecim miejscu po soku z aloesu. Poza tym skład jest krótki i prosty. Jestem ciekawa jak się spisze. Natomiast w Rossmannie trafiłam na promocję bio maseczki do przetłuszczającej się skóry głowy Dermaglin, której 98% stanowi glinka kambryjska. 70gram/13,99 zł nie jest może super okazją ale produkt mnie zaciekawił więc postanowiłam wypróbować.
Dodatkowo do koszyka wleciał lekki krem winogronowy Alterra też bio (to jakaś nowa moda z tym bio?). Pierwsze wrażenie: okazał się lżejszy od Isany czy Nivei więc mam nadzieję, że się spisze.
*Isana med 5% urea nachtcreme. Co prawda czaiłam się na krem na dzien z tej serii, niestety w moim mmieście ani śladu po nim. Szkoda, niemniej jestem ciekawa jak ten się spisze.
*Dermaglin maseczka oczyszczająco-odżywcza z zielonej glinki, jedwabiu i oleju jojoba. W sumie to nie wiem czemu ją wziełam, nawet promocja jej nie obejmowałam. Chyba tylko z ciekawości i ze względu na naturalny sklad.
*Soraya ultra-oczyszczający peeling morelowy. nazwałabym ten kosmetyk raczej pastą peelingująca niemniej dobrze wykonuje swoje zadanie i nie podrażnia skóry twarzy. Szkoda, że przy okazji nie nadaje się do stosowania na ciało.
*Alterra bio olejek z granatu. Kolejny kosmetyk tylko i wyłącznie z ciekawości. No cóż, jeśli się nie sprawdzi to chociaż wykorzystam go do włosów. W składzie nie znajdują się silikony i to według mnie największy plus "techniczny" tego kosmetyku.
Czaje się jeszcze na krem nawilżający Rival de loop bez silikonów wiec prawdopodobnie jeszcze on wyląduje w mojej łazience. I to by było zdecydowanie wszystko.
A jeśli już mowa o Rossmannie to od lipca mają być dostępne nowe produkty. O ile szampony wyglądają mi na naładowane silikonami (chociaż nie ocenia się książki po okładce) to ostatnio zaciekawiły mnie olejki Loton Oil therapy: są bez silikonowe więc nadają się i do olejowania i do ewentualnego zabezpieczania końcówek. Aktualnie widziałam je w Biedronce i Inter-marche. Natomiast kolejny olejek Alterra też mnie zaciekawił, skład równie dobry jak pozostałe wersje jedynie pojemność mniejsza.
-
eM-: bardzo lubię kosmetyki BioWax :)
-
Gabrielaa: fajne zakupy :) ja jakoś narazie sie myślałam żeby się wybrać po produkty do twarzy ale ten olejek fajny :)
-
JaramSieRapem: Ja ten krem Nivea dostałam do testowania ;) też muszę się wybrać na promocje :D
#olejowanie #oleje #Wellness&Beauty #olejowe mieszanki #kosmetyki wszechstronne #Alterra #analiza składu
hairlovelo: Oleje z Rossmanna z papają: porównanie olejku do masażu migdały&papaja Alterry z olejkiem do ciała papaja&mango Wellnes&Beauty.
oba olejki są zamknięte w buteleczce z pompkami, jeśli chodzi o Alterre to może jest ono bardziej estetyczne (chociaż to rzecz gustu) i trwałe- buteleczka jest szklana, jednak tutaj plus zdobywa W&B ponieważ pompka jest precyzyjniejsza, a olejek nie przedostaje się miedzy szparami i nie brudzi opakowania, ponad to łatwiej ja umyć i napełnić od nowa innym olejem, jest lżejsza i zapewne odporniejsza na upadki (szczególnie na płytki).
ZAPACH
oba olejki pachną ładnie ale dość intensywnie, myślę, że jest to kwestia gustu, ale mi odpowiadają oba zapachy. Po dłuższym czasie częstego stosowania mogą denerwować wrażliwe nosy, szczególnie W&B, który szybciej zatrzymuje się na skórze i nie tylko (np. na pościeli).
KOLOR
Alterra wpada w pomarańcz, W&B typowo żółtawo-oleisty odcień.
KONSYSTENCJA
obydwa kosmetyki są olejami jednak ALterra jest bardziej tłusta (jak zwykły olej), natomiast W&B ma fajną tępą konsystencje i jest lżejszy.
DOSTĘPNOŚĆ
obydwa olejki dostępny tylko i wyłącznie w Rossmannie.
CENA
Aletrra ok. 18 zł, w promocji ok 13 (100ml); W&B 11 zł w cenie regularnej (150ml). O wiele bardziej więc opłaca się W&B.
DZIAŁANIE
na skórze: oba olejki dobrze odżywiają skórę, jednak tak jak już wspominałam W&B jest lżejszy w konsystencji przez co lepiej się wchłania i minimalnie jest słabszy w działaniu. Alterra dość gorzej się wchłania. Stosowałam olejki zawsze na noc i czasem mnie denerwowała tłusta otoczka, która pozostawiał na skórze jeśli nałożyłam np. pół pompki więcej.
Zatem ALterra będzie wydajniejsza ale wygodniej będzie się ją stosować w chłodniejsze dni/noce, bardziej się nadaje do masażu gdyż wolniej się chlania, natomiast W&B będzie odpowiedniejszy w cieplejsze wieczory takie jak teraz.
włosy: za działanie na nich bardzo polubiłam Alterre , świetnie je odżywia i wydobywa blask. Uwielbiałam swojego czasu stosować ja na włosy i mam pewien sentyment ponieważ to mój pierwszy olej zakupiony w tym celu.
W&B raz wylądował na moich włosach i zachował się przyzwoicie. Żeby coś więcej powiedzieć na ten temat musiałabym po prostu częściej nim olejować włosy. SKŁAD
A: olej sojowy, o. rycynowy, o ze słodkich migdałów, o. kukurydziany, o. z n. sezamu indyjskiego, o. z pszenicy, o. z n. winogrona, o. z n. papai, o. z oliwek, o. awokado, o. jojoba, kompozycja zapachowa, o. z n. słonecznika, komp. zapachowa.
W&B: olej z nasion słonecznika, olej rycynowy, ekstrakt z owoców papai, olej z nasion mango, olej migdałowy, olej z pestek moreli, przeciwutleniacz (hamuje proces starzenia się skóry i pozwala zachować min olejom swoje cenne sub. odżywcze/konserwuje), emolient tłusty, witamina E, kompozycja zapachowa.
Obydwa produkty maja bardzo ładne składy.
PODSUMOWANIE
obydwa produkty są bardzo fajne, gdybym musiała jednak ostatecznie wybrać wybrałabym olejek Wellnes&Beauty ale z bardzo prostych powodów: jest tańszy i nadaje się zarówno do włosów i ciała, natomiast Alterra denerwuje mnie na skórze i o wiele lepiej spisuje na włosach/paznokciach.
-
xthy: pewnie pięknie pachną ;)
-
Julia Aleksandra: Uwielbiam Alterrę :)
-
Ruda1990: Skończył mi się niedawno olejek z tej serii. Zgadzam się z Tobą, że są bardzo fajne. :) Pora wypróbować inny zapach. ;)
#Vaseline #Natura #Palmolive #Alterra #drogeria #majówka #Garnier #Ambi Pur #Redberry #Rossmann #zakupy



Teraz przyszła pora na recenzję kilku kosmetyków . Jakieś 2 tygodnie temu wybrałam się wraz z siostrą na małe zakupy . Oto one :
1)AMBI PUR AIR LOTUS VERBENA - odświeżacz do powietrza , ładnie pachnie , do tego ma niską cenę około 12-14 zł
2)PALMOLIVE Naturals Żel pod prysznic Wiesiołek i Jaśmin
Nowy żel od Palmolive. Przepięknie pachnie . Nawilża skórę . Niestety jest mało wydajny . Cena około 10 zł.
3)Garnier, Ultra Doux, Szampon odżywczy z cudownymi olejkami do włosów zniszczonych i łamliwych
Szampon jak na razie sprawdza się super. Nie przesusza włosów ( zaznaczam ,że zawsze stosuję go w duecie z maską bądź odżywką ) . Olejek arganowy - odżywia włosy natomiast olejek kameliowy - je wygładza. Kosmetyk nie zawiera parabenów . Pięknie pachnie , świetnie się pieni. Cena około 10 zł.
4)Mydełka Alterra
Kremowe mydło nawilżające soft z czystym olejkiem migdałowym i kremem nawilżającym.Zawiera 100 % czyste oleje roślinne . Cena za sztukę około 2 zł.
5)Vaseline, Hand Creme Healthy Hands Stronger Nails- krem do rąk
Krem jest bardzo lekki ( do mocno przesuszonych dłoni będzie za słaby ) . Ja używam go tylko w ciągu dnia , natomiast na noc kładę coś bardziej treściwego. Błyskawicznie się wchłania. Zawiera wyciąg z aloesu oraz keratynę. Zapobiega rozdwajaniu i łamaniu się paznkoci - w 2 tygodnie paznokcie stają się 10 x mocniejsze. Cena około 9 zł.
A po zakupach zdrowe sałatki owocowe w Redberry

To wszystko na dzisiaj. Ja wieczorem wybieram się z koleżanką do kina


-
Królewna Jęczybuła: widzę ze zakupy udane :)
-
Julia Aleksandra: Fajne zakupki ;))
-
blog.carolicious: Uwielbiam werbene wiec musze obczaic ten ambi pur :)
Z tego co wiem, dużo dziewczyn wychwala produkty Alterry, ja miałam kilka i przyznam, że szału nie ma....tanie i dobre, średnia półka wg mnie. Ciągle szukam czegoś co poprawi skręt moich włosów, ta maska faktycznie się do tego przyczyniła w niewielkim stopniu, więc duży plusik

Plusy:
- cena
- dostepność
- wydajność
- konsystencja
Minusy:
- opakowanie
- papierowa etykietka z opisem po polsku, która się ściera
Skład: Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extrakt*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**
* składniki pochodzące z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne
Ocena: 3/5
zmniejszacz.pl/(…)1968926_thumb31_9364507.png…

#oleje #Alterra #bez parabenów #kremowanie włosów #kremy #analiza składu
hairlovelo: Alterra czy faktycznie taka naturalna i delikatna dla włosów? Część III: olejowanie i kremowanie włosów / analiza składów.
Chodzi rzecz jasna o olejki do włosów. Olejowanie włosów to chyba mój ulubiony zabieg dopieszczający. Uelastycznia włosy, uzupełnia jego ubytki i wzmacnia dzięki czemu jest odporniejszy na zniszczenia.
Alterra, olejek do ciała, Migdały i Papaya Olej sojowy, o. rycynowy, o ze słodkich migdałów, o. kukurydziany, o. z n. sezamu indyjskiego, o. z pszenicy, o. z n. winogrona, o. z n. papai, o. z oliwek, o. awokado, o. jojoba, kompozycja zapachowa, o. z n. słonecznika, komp. zapachowa.
Tak! Skład jest po prostu idealny. Nie ma tu niczego zbędnego. Żadnej parafiny czy zbędnych dodatków. Ta wersja olejku jest moim numer jeden spośród serii. Świetnie nabłyszcza włosy i przyjemnie pachnie. Spisuje się przy włosach i paznokciach, do innych celów jeszcze go nie używałam.
Na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę.
Alterra, olejek do ciała, Brzoza i Pomarańcza O. sojowy, o. jojoba, o. z pestek moreli, o. z oliwek, o. z n. winogrona, o. awokado, zapach, ekstrakt z liści brzozy, o. makadamia, e. z ruszczyka kolczastego, o. pomarańczowy, o. ze skórki pomarańczy, o. mandarynkowy, zapach, e. z nasion aktinidii chińskiej, o. rokotnikowy, wit. E, o. ze skórki cytryny, o. limonkowy, o. z nasion słonecznika, e. z rozmarynu, e. z liści rozmarynu, komp. zapachowa.
Ten olejek również u mnie zagościł i również go polubiła, ale już nie w takim stopniu jak wersje z papają. Skład jest bogatszy, niestety zapach poszedł trochę wyżej. Mimo tego i tak jest bardzo dobry i również nie znajdziemy tu zbędnych rzeczy, dodatkowo zawiera witaminę E. Niestety jest droższy niż jego bracia.
Pewnie też po niego sięgnę gdy będzie w promocji.
Alterra, olejek do ciała, Limonka i Oliwki O. kukurydziany, o ze słodkich migdałów, o. z n. winogrona, o. z wiesiołka, o. z oliwek, zapach, zapach, o. ze skórki pomarańczowej, o. jojoba, o. sojowy, zapach, wit. E, o. z limonki, o. z nasion słonecznika, o. z mandarynki, o. ylang-ylang, kompozycja zapachowa, sok z aloesu.
Na ten olejek nigdy się nie skusiłam ze względy na zapach. Wydał mi się najmniej atrakcyjny. Jak się okazuje jego skład również jest najmniej atrakcyjny, dosyć dużo tu zapachów. Za to został wzbogacony w wit. E i sok z aloesu (jednak jest on na szarym końcu).
Może, ale to bardzo w to wątpię, kiedyś z ciekawości się skusze.
Alterra, olejek do twarzy - Granat BIO Olej sojowy, o. z pestek granatu, o. ze słodkich migdałów, dodekan (zmniejsza "tłustość" olei), wit. E, o. z nasion słonecznika, kompozycja zapachowa.
Krótki, konkretny skład. Jakby się postarać to można zrobić sobie samemu taki olejek w wersji bardziej naturalnej. Olejek jak olejek, chociaż na opakowaniu jego przeznaczenie jest określone jako do twarzy to bez problemu można by go użyć do włosów czy do ciała też. Z tego jednak co zauważyłam najmniej się opłaca.
Może kiedyś.
Niezła alternatywą dla olejowania może być kremowanie włosów. Ja raczej jestem wierna olejom, ale zdarza mi się sięgnąć po krem tak dla urozmaicenia. Z doborem odpowiedniego kremu do włosów może być problem. Skład musi być w miarę naturalny i bez zbędnych dodatków, mile widziane są bogactwa olejków, ekstraktów. Taki krem można dodawać do domowych maseczek lub aplikować na włosy solo lub na spółkę z olejem, co włosy wolą. Opcji jest dużo.
Z tego względu, z ciekawości, zbadałam kremy Alterry.
Krem do ciała, Granat BIO i masło Shea BIO Woda, masło shea, oliwa z oliwek, gliceryna, substancja filmotórcza, alkohol, alkohol(?!), emulgator, s. filmotwórcza, olej słonecznikowy, o. z pestek granatu, ekstrakt z owoców granata, guma ksantanowa, witamina E, o. z p. słonecznika, wit. c, kompozycja zapachowa.
Zaczyna się nawet ładnie, ale później tradycyjnie w przypadku Alterry wtrąca się alkohol.
Jeśli się zdecyduje na niego to tylko jako krem do ciała, nie na włosy.
Wieloskładnikowy krem do rąk, Granat Bio i Masło Shea Bio
Woda, olej sojowy, gliceryna, alkohol, o. z oliwek, s. filmotwórcza, masło shea, emulgator, celuloza, o. z nasion krokosza barwierskiego, o. z n. granatu, guma ksantanowa, olej jojoba, sok z aloesu, e. z o. granatu, sok z liści miłorzębu, wit. E, o. z n. słonecznika, wit. C, kompozycja zapachowa.
Skład faktycznie jest bogaty ale znowu alkohol. Gdyby jednak porównać go do kremu do ciała to wypada lepiej.
Może do rąk/ciała.
Alterra, krem do rąk, Bio Rumianek i Bio Jojoba Woda, olej sojowy, gliceryna, alkohol, mieszanka olejów roślinnych, sub. filmotwórcza, emulgator, masło shea, celuloza, o. słonecznikowy, o. jojoba, e. z k. rumianka, guma ksantanowa, sub. nawilżająco-zmiękczająca, wosk z sumaka lakierodajnego, wit. E, o. z n. słonecznika, wit. C, kompozycja zapachowa.
Krem podobny do poprzedniej wersji wypada leciutko gorzej. Ogólnie rzecz biorąc nie są najlepsze do kremowania włosów.
Więc nie.
Do kremowania włosów bardziej nadają się kremy Isany i ja w tym celu wykorzystałam już krem do ciała z kakao i masłem shea, a teraz mam wersje granat. No ale nie będę chwalić tu Isany w poście o Alterrze.
Podsumowując: olejkom mówię tak (szczególnie do włosów), a kremom nie (ewentualnie do ciała).
Lubicie olejki Alterry? Znacie ten krem co ciała z granatem? Jak się spisał?
***
Wszystkie zdjęcia i składy zaczerpnęłam ze strony: www.rossnet.pl/Produkty
-
Wohin gehst du, wohin?: Ja ogólnie sceptycznie podchodzę do olejów, które nie są przeznaczone bezpośrednio do włosów ;) ale ten olejek do ciała z brzozą i pomarańczą zapowiada się ciekawie. No i migdały i papaja ;D
-
by Iwona: ja też olejków z Alterry nie próbowałam:) ale swoją drogą ciekawe jak się spisują te kremy do rąk z Alterry? Próbował ktoś z Was?:)
-
vasios: cieszę się , że mam Cię w obserwowanych bo już masę o włosach się dowiedziałam :)
#bez silikonów #Alterra #szampony #bez parabenów #maski #odżywki #analiza składu #żele pod prysznic
hairlovelo: Alterra czy faktycznie taka naturalna i delikatna dla włosów? Część II: produkty do włosów / analiza składów.
Zacznę od czegoś, czego nawet o istnienie nie podejrzewałam w przypadku Alterry.
Alterra, szampon i żel pod prysznic, 2w1, bezzapachowy
Woda, detergent, łagodna sub. myjąca, sól morska, gliceryna, sub. filmotwórcza, sub. nawilżająca, betaina (antystatyk, nawilża), oliwa z oliwek, sub. myjąca, sub. myjąca, guma ksantanowa, wit. E, o. z n. słonecznika.
Faktycznie, żel może się nadawać do delikatnej skóry, brak tu kompozycji zapachowej, barwników czy alkoholu. Ponad to część substancji myjących jest po składnikach odżywczych. Jeśli jednak ktoś szuka naprawdę czegoś delikatnego na miarę np. Babydream to niech pamięta, że żel posiada niezbyt delikatny detergent. Za to nadrabia resztą.
Pewnie przy jakiejś okazji się skuszę.
Alterra, Sport 2w1, szampon i żel pod prysznic, Trawa Cytrynowa BIO i Kofeina Woda, gliceryna, alkohol, b. łagodna sub. myjąca, guma ksantanowa, detergent, zapach, sok z aloesu, kofeina, e. z liści miłorzębu, e. z plączatki pogiętej, sub. myjąca, sub. myjąca, kompozycja zapachowa.
Ta wersja już mi się mniej podoba, alkohol na 3 miejscu trochę mnie odstrasza, ale rekompensuje gliceryną. Raczej nie wyróżnia się delikatnością spośród innych żeli ale plus za naturalne składniki.
Nie zdecyduje się.
Alterra, maska do włosów suchych i zniszczonych, BIO Granat i BIO Aloes Woda, alkohol, sub. filmotworcza, sub. odżywcza, gliceryna, olej sojowy, sub. nawilżająco-zmiękczająca, o. z n. granatu, masło shea, o. z n. krokosza barwierskiego, o. rycynowy, ekstrakt z owoców granata, sok z aloesu, e. z kwiatów akacji farnesa, pantenol, prowitamina B5, kombinacja roślinnych kwasów tłuszczowych, zagęstnik, wit. E, o. z n. słonecznika, wit. C, komp. zapachowa.
To chyba najpopularniejszy produkt z całej serii kosmetyków Alterry. Chociaż jest to produkt do włosów ja nigdy sie na niego nie skusiłam. Powód? Skład jest super, pełno ekstraktów i innych fajnych składników, bez barwników, parabenów i tym podobnych, nie zawiera silikonów, ale jest jedno ale. Alkohol na drugim miejscu, który może podrażniać delikatniejsze włosy. Może ale nie musi. Jest tyle dobrodziejstwa po nim, że trudno stwierdzić jak włosy na nie zareagują.
Chyba nie zaryzykuje.
Alterra, nawilżająca odżywka do włosów suchych i zniszczonych, BIO Granat i BIO Aloes Woda, alkohol, emulgator, gliceryna, s. filmotwórcza, emulgator, o. sojowy, o. z n. granatu, o. rycynowy, o. z o. granatu, sok z aloesu, e. z k. akacji farnesa, kombinacja roślinnych kwasów tłuszczowych, sub. nawilżająco-zmiękczająca, zagęstnik, o. z krokosza barwierskiego, wit. E, o. z n. słonecznika, wit. C, komp. zapachowa.
Tutaj skład jest trochę gorszy niż maska ale to zrozumiałe. Nadal brak silikonów, parabenów czy barwników. Jest trochę bardziej uboga w sub. odżywcze ale i tak skład nie byłby zły.. gdyby nie ten alkohol. No cóż jeśli ktoś próbował maski i mu służyła to i pewnie ta odzywka też będzie, a jeśli nie to odpowiedz jest jasne.
Nie zaryzykuje. Ponad to zapach maski i odżywki bardzo nie przypadł mi do gustu.
Czy delikatne? Byłyby bardziej delikatne gdyby nie wysoko ulokowany alkohol (za wyjątkiem bezzapachowego żelu), jednak jest to jedyny konserwant i brzydki składnik w tych kosmetykach. Brzydki alkohol kontra ładne ekstrakty i olejki. Ale tak jak już wspominałam wcześniej te kosmetyki faktycznie są dość bliskie naturze (o ile kosmetyk może być bliski naturze). Mając skórę wrażliwą wybrałabym spośród tych produktów tylko i wyłącznie Sensitiv Dusch Shampoo. Jednak pod czujną obserwacją i niezbyt częstym stosowaniu można bez obaw cieszyć się naturalnymi składnikami.
Czy polecam? I tak i nie. Część kosmetyków ALterry sama bym użyła, a części nie. Ponad to każdy inaczej reaguje na różne składniki (nawet super nawilżający sok z aloesu uczula) i każdy zna swoje włosy/skórę najlepiej.
W ostatniej część będą kosmetyki przeznaczone bardziej do ciała, ale które też można by używać do włosów. Tzn czy można to się okaże po analizie składów.
A jaka jest wasza opinia na temat powyższych produktów?
-
Monnik94: ciekawy blog :) już zaobserwowany
-
justynkova: U mnie tak samo jak i szampony maska się nie sprawdziła. Już chyba lepiej odzywka zadziałała :P
-
Humraa: mam maske granat i odzywke tej serii, która jest lepsza od maski :P
#Alterra #szampony #analiza składu #bez silikonów
hairlovelo: Alterra czy faktycznie taka naturalna i delikatna dla włosów? Część I: szampony / analiza składów.
Sama ostatnio zastanawiałam się nad tymi szamponami, koniec końców zdecydowałam się na inny chociaż nadal ma oko na Alterre. Wcześniej miałam styczność z jednym z szamponów jednak było to dawno i prawie jak nieprawda.
Objętość - Bio Papaja i Bio Bambus Analiza:
Woda, detergent myjący, łagodna substancja myjąca, łagodna substancja myjąca, substancja myjąca (pochodzenie roślinne), gliceryna, ekstrakt z owoców papai, e. z liści bambusa, e. z o. mango, olej z pomelo, substancja odżywcza, pochodna pantenolu, alkohol, zapach, kompozycje zapachowa.
W skrócie to substancje myjące, substancje odżywcze i substancje zapachowe.
W praktyce od większości drogeryjnych szamponów różni się brakiem silikonów i ekstraktami. Ta wersja ma naprawdę ładny skład bo pomimo silnego detergentu wszelkie konserwanty i inne niezbyt kolorowe składniki są na samym końcu.
Z chęcią sięgnęłabym po tą wersje. Skład jest po prostu dobry (a jak na szampony oczyszczające to jest idealny).
Połysk - Morela BIO i Pszenica BIO Woda, detergent, łagodna sub. myjąca, gliceryna, łag. sub. myjąca, sub. myjąca, ekstrakt z owoców moreli, ekstrakt z nasion pszenicy, e. z winogrona, sub. odżywcza, proteiny pszenicy, alkohol, e. z kwiatów Gardenii tahitańskiej, olej kokosowy, zapachy.
Ta wersja jest podobna do poprzedniej z jednym, i to nawet dość znaczącym wyjątkiem: gliceryna znalazła się o jeden składnik do przodu (zmiana na plus). Jako jedyny z całej serii zawiera proteiny! Niestety alkohol przesunięto o dwa składniki do przodu (zmiana na minus) więc niektóre ekstrakty znajdują się po nim. Szkoda.
Może po niego sięgnę.
Ochrona koloru - Oliwki i Kwiat Lotosu: Woda, detergent, gliceryna, łag. sub. myjące, alkohol, sub. odżywcza, ekstrakt z oliwek, oliwa z oliwek, prowit. b, pantenol, e. z kwiatu lotosu, alkohol tłuszczowy, e. ze słodkich migdałów, kwasy owocowe, sub. nawilżająca, zapachy.
Tutaj gliceryna poszła jeszcze bardziej do przodu, niestety alkohol też. Szampon jest przeznaczony do włosów farbowanych i z jednej strony ta gliceryna, a z drugiej alkohol, który na pewno nie będzie sprzyjał delikatnym włosom (czyli m.in. takim po farbowaniu). Aczkolwiek skład jest okej. Uwaga, gliceryna łatwo puszy włosy. Jako jedyny posiada również kwasy owocowe.
Może wypróbuje, chociaż ten alkohol...
Włosy suche i zniszczone - BIO Granat i BIO Aloes: Woda, łagodny środek myjący (pochodny cukru), detergent, gliceryna, środek myjący (p. rośliny), ekstrakt z owoców granatu, sok z aloesu, e. z kwiatów akacji farnesa, substancja odżywka, alkohol, zapachy.
To najłagodniejsza wersja wpośród serii. Co tu dużo mówić. Wszystko jest na miejscu. Gliceryna znowu dość wysoko. Chce go wypróbować.
Skóra wrażliwa podrażniona - Jojoba i Migdał Bio: Woda, detergent, alkohol, gliceryna, łag. sub. myjąca, łag. sub. myjąca, ocet, guma ksantanowa (zagęstnik), antystatyk, olej migdałowy, ekstrakt migdałowy, e. z łodygi owsa, e. z nasion jojoby, zapachy.
O nie, nie! Wersja sensitiv, która jest najmniej sensitiv. Wystarczy spojrzeć na skład. A ja swoim pechem w dawnych czasach właśnie trafiłam na niego. Krzywdy nie robi (chociaż włosom wysokoporowatym bym go nie poleciła) ale nad nim zastanawiać się nie będę.
Nie kupie.
Włosy osłabione i przerzedzające się - Biotyna i Kofeina: Woda, detergent, łagodna substancja myjąca, łag. sub. myjąca, sub. myjąca, kofeina, guma ksantanowa, sub. odżywcza, sub. filmotwórcza, alkohol, e. z ziaren kawy arabiki, prowitamina B5, pantenol, e. z guarany, biotyna (wit. H), zapachy.
Zdarzało mi się spotkać skrajne opinie co do szamponów Alterry ale ten chyba zgarnął ich najwięcej, będę szczera, najwięcej tych nie fajnych, chociaż te dobre też się zdarzały. Znowu alkohol wciśnięto gdzieś w środek i jest to największy minus jeśli chodzi etykietę. Tytułowe ekstrakty znajdują się za alkoholem, chociaż biorąc pod uwagę fakt, że może on stanowić pewnego rodzaju ułatwienie do wchłaniania substancji może być to plusem. W produktach włosowych brak złotych reguł. Jednym pasować będzie to co Twoje włosy nie cierpią i odwrotnie. No i mamy tu trochę więcej witaminek.
Zaintrygowała mnie ta cała kofeina, może kiedyś zaryzykuje.
Regenerujący - makadamia i figa: Woda, detergent, gliceryna, łag. sub. myjące x 3, miód, sub. odżywcza, alkohol, prowitamina B, pantenol, ekstrakt z orzechów makadamia, e. z nasion kapusty, e. z figi, o. jojoba, komp. zapachowa.
Regenerujący- to słowo zobowiązuje. Czy na pewno?
Zaczyna się dosyć fajnie, gliceryna znów wysoko. Ale jakim kosztem? Tak alkohol tuz przed ekstraktami. Trochę słabo jak na regeneracyjną wersje, ale ratuje go duża ilość dobrych składników i prowitamina B.
A co tam, też bym zaryzykowała.
* ingredients from certified organic agriculture **from natural essential oils
Moje ogólne uwagi:
*może zacznę od składnika dzięki, któremu te szampony zawdzięczają swoją chwałę.
Sodium Coco-Sulfate
to nic innego jak naturalna wersja sls'u, jest pochodnym kokosu, sama nie wiem skąd wziął się pogląd, że jest rzekomo delikatniejszy. To mit i zwykłe mydlenie oczu. Jest w tym samym stopniu siarczanem i detergentem co popularne Sodium Lauryl Sulfate.
*najbardziej obiecująco zapowiada się wersja zwiększająca objętość i ta z granatem, a najmniej sensitiv (o ironio).
*alkohol: bo jest on nieodłącznym elementem każdego z szamponów, może podrażniać delikatnych, z jednej strony ma działanie konserwujące, chociaż sądzę , że Alterra pakuje go do kosmetyków jako promotora, który ułatwi przejście dobroczynnych składników. O ile szampony spłukujemy dość szybko i można by przymknąć tu na niego oko, jeśli nie widzimy złych oznak jego działania, to w przypadku odżywek, maseczek na pewno go unikam. Ponad to co za dużo to nie zdrowo, więc jeśli mamy alkohol w jednym produkcie to może warto przełożyć zakup drugiego z tym składnikiem na kiedy indziej.
Odpowiedz na główne pytanie: delikatniejsze?
I tak i nie. W praktyce: zampony oparte na silnych detergentach (z jednym wyjątkiem, gdzie jest on dalej s kładzie) zawierają dużo naturalnych składników odżywczych. Ogromny plus, za to że zapachu faktycznie wszędzie są na końcu.
W teorii: to już sprawa indywidualna.
Wyszedł strasznie długaśny post a to jeszcze nie wszystko ponieważ chciałam przyjrzeć się pozostałym kosmetykom Alterry do włosów, jednak nie widziałam sensu by go jeszcze bardziej rozdrabniać. Wydaje mi się, że najważniejsze zostało wspomniane.
A wy lubicie szampony Alterry?
-
justynkova: U mnie się nie sprawdził :/ ale może kiedyś dam im drugą szansę
-
JaramSieRapem: Ciekawy i przydatny wpis :) wersja z granatem się u mnie sprawdziła - zarówno szampon jak i maska :)
-
hairlovelo: @JaramSieRapem: dobrze wiedzieć, bo zamierzam spróbować granata :d @justynkova: a która wersje miałaś? :)