Ślub księcia Harry'ego i Meghan Markle to zdecydowanie jedno z najważniejszych wydarzeń tego rok.
Kilka detali mnie zaskoczyło
1. Welon na twarzy - wiadomo dla całego świata Meghan to rozwódka, a zatem taki symbol czystości i niewinności mogła sobie darować.
2. Makijaż- osobiście rozpłakałabym się mając taki jak ktoś jej wykonał, który moim zdaniem nic nie zakrywał a nawet wręcz uwydatniał niedoskonałości skórne jak przebarwienia, plamki? pieprzyki?
Zachwyciła mnie Tiara idealnie pasowała do jej karnacji
Dekoracje kwiatowe kaplicy świętego Jerzego były idealne dla tego miejsca.
Pięknie wystawiony tort
Harry i Meghan idealnie uzupełniają się wizualnie.
Jakie są wasze spostrzeżenia na temat tej pary i ślubu ?