-
.paulina:
-
`.żαвкαα.`:
Wczoraj cały dzień wszystko mnie irytowało.
W sumie dziś też tak jest.
Myślałam, że wszystkich pozabijam.
Każdy robi coś, co mnie wkurza.
Kupiłam sobie wieczorem sporo niezdrowego jedzenia
i zaczęłam oglądać drugą część Harrego Pottera.
Nawet niestety to nie pomogło.
Myślałam, że jak się w końcu wyśpię to coś się zmieni.
Jednak się przeliczyłam.
Widziałam wczoraj Adiego. Szedł z Wojtkiem.
Powiedzieli "cześć" a ja pojechałam dalej rowerem.
Myślałam, że będzie chciał się spotkać, jednak się przeliczyłam.
Dziś to ja nie mam ochoty go widzieć.
Pewnie się to zmieni.
W sumie dziś też tak jest.
Myślałam, że wszystkich pozabijam.
Każdy robi coś, co mnie wkurza.
Kupiłam sobie wieczorem sporo niezdrowego jedzenia
i zaczęłam oglądać drugą część Harrego Pottera.
Nawet niestety to nie pomogło.
Myślałam, że jak się w końcu wyśpię to coś się zmieni.
Jednak się przeliczyłam.
Widziałam wczoraj Adiego. Szedł z Wojtkiem.
Powiedzieli "cześć" a ja pojechałam dalej rowerem.
Myślałam, że będzie chciał się spotkać, jednak się przeliczyłam.
Dziś to ja nie mam ochoty go widzieć.
Pewnie się to zmieni.
cloyth:
Niestety, nie zobaczyłam 59 kg ehh
Dziś próbne matury, polski poszedł do dupy. Praca była straszna. Jutro matematyka, może będzie lepiej.
Bilans:
jeden ziemniak:
70 kcal
+ 3 kromki chleba w jajku:
jakieś 300 kcal
=
370 kcal
Trochę słaby dzień dziś mam, jeśli chodzi o jedzenie
Spróbuje zwymiotować wszystko, ale wiadomo, że większość kalorii już się przyjęła.
Do końca dnia nic nie jem! Nie mogę.
Na razie chcę uzyskać 59 kg, muszę po prostu muszę!
Trzymajcie za mnie kciuki chudzinki
xx
Dziś próbne matury, polski poszedł do dupy. Praca była straszna. Jutro matematyka, może będzie lepiej.
Bilans:
jeden ziemniak:
70 kcal
+ 3 kromki chleba w jajku:
jakieś 300 kcal
=
370 kcal
Trochę słaby dzień dziś mam, jeśli chodzi o jedzenie

Spróbuje zwymiotować wszystko, ale wiadomo, że większość kalorii już się przyjęła.
Do końca dnia nic nie jem! Nie mogę.
Na razie chcę uzyskać 59 kg, muszę po prostu muszę!
Trzymajcie za mnie kciuki chudzinki

xx
-
Synek, oki: Trzymam kciuki za matme. A jeżeli nie będziesz nic jadła to szybciej doprowadzić się do choroby niż schudniesz
-
mustbeskinny: A ile masz wzrostu? Nie łam się, jest dobrze!
-
cloyth: @mustbeskinny: Mam 178 cm

Wpis prywatny. Może go zobaczyć tylko właściciel minibloga.
Waga z dzisiaj z rana: 58,7kg. Całkiem okej. Jeszcze tylko 5,7kg do celu<3 Miałam iść dzisiaj biegać, ale ciągle pada, więc regeneruję się po wczorajszej siłowni. Jak jutro rano będzie fajniejsza pogoda to wstanę wcześniej i ruszę tyłek. Jeszcze nigdy nie biegałam rano, może być fajnie.
Generalnie to mam dzisiaj okropny humor. Jeszcze przed chwilą leżałam z słuchawkami w uszach i chciało mi się płakać. Teraz siedzę i jest mi po prostu smutno. Niech ten dzień się już dla mnie skończy.
Dobranoc kochane xoxo
PS. Piosenka na dzisiejszy humor<3
Generalnie to mam dzisiaj okropny humor. Jeszcze przed chwilą leżałam z słuchawkami w uszach i chciało mi się płakać. Teraz siedzę i jest mi po prostu smutno. Niech ten dzień się już dla mnie skończy.
Dobranoc kochane xoxo
PS. Piosenka na dzisiejszy humor<3
-
Folari: Dasz radę - na pewno. :)
-
Lukrecjowa róża: wytrwałości do celu :D
-
eMs. c;: Już mało zostało. :)
#album #music journals #justin bieber #bad day #nowa piosenka
JustinDrewBieber: BAD DAY - NOWA PIOSENA Z NOWEGO ALBUMU "MUSIC JOURNALS"
Jus o piosence:
TEKST
No I didn’t think
You would let me down that easy
Oh no, girl
And I didn’t think
It was over
Until you walked away
Like it was nothing baby
And that moment was so hard for me to breathe
'Cause you took away the biggest part of me, yeah
Life is so unpredictable, yeah
Never thought a love like yours
Would leave me all alone
Oh no
You didn’t waste any time
Like you had already made up your mind
No sympathy
'Cause I was out of line
Oh yeah
But I didn’t think
You’d let me down that easy
Oh, no girl
And I didn’t think
It was over
Until you walked away
Like it was nothing, girl
It was a Bad Day
Hey, hey, hey yeah
I know I was wrong
But you could have said goodbye baby
It was a Bad Day
Now I’m like woah
It was a Bad Day (x3)
TŁUMACZENIE
Nie, nie myślałem
Że tak łatwo mnie opuścisz
O nie, dziewczyno
I nie myślałem
Że to był koniec
Dopóki nie odeszłaś
Jakby to było nic kochanie
I ten moment był dla mnie ciężki do oddychania
Tak
Życie jest takie nieprzewidywalne
Tak
Nigdy nie pomyślałem, że miłość jak twoja
Mogłaby mnie zostawić całkiem samego
Nie marnowałaś czasu
Jakbyś przemyślała już swoją decyzję
Bez współczucia
Bo byłem nie do przyjęcia
O tak
Nie, nie myślałem
Że tak łatwo mnie opuścisz
O nie, dziewczyno
I nie myślałem
Że to był koniec
Dopóki nie odeszłaś
Jakby to było nic kochanie
To był zły dzień
Hej, hej, tak
Wiedziałem, że byłem w błędzie
Ale mogłaś powiedzieć do widzenia kochanie
To był zły dzień
Teraz jestem jak wooooah
To był zły dzień
To był zły dzień
To był zły dzień
insomnia17:
Weszłam w to gówno całkowicie przypadkowo ...
pęka mi serce , że tak wczoraj cierpiałeś , dziś cierpię ja.
pęka mi serce , że tak wczoraj cierpiałeś , dziś cierpię ja.
kreskowa:
"Gdzie jest ten moment, którego potrzebowaliśmy najbardziej?
Niszczysz nastrój, magia pryska
Mówią, że Twoje błękitne niebo zaczyna szarzeć,
Mówią mi, że Twoja pasja odeszła (minęła).
A ja nie muszę już tego kontynuować.
Stoisz na granicy by przejść na nowy poziom
Uśmiechasz się fałszywie, idziesz z kawą
Mówisz mi, że Twoje życie było drogą poza linią
Rozpadasz się na kawałki, za każdym razem
A ja nie muszę już tego kontynuować.
Bo miałaś zły dzień
Zjeżdżasz jeden stopień na dół
Śpiewasz smutną piosenkę, by tylko to odkręcić
Mówisz mi, że nie wiesz
Mówisz mi: nie kłam
Pracujesz z uśmiechem i idziesz na przejażdżkę
Miałaś zły dzień
Aparat nie kłamie
Wracasz na dół i nic Cię już nie obchodzi
Miałaś zły dzień
Miałaś zły dzień
Cóż, potrzebujesz niebieskiego nieba, wakacji
Sęk w tym, że oni śmieją się z tego co mówisz
A ja nie muszę już tego kontynuować.
Czasami system idzie na krawędzi
I cała rzecz wychodzi na złe
Nie możesz tego odwrócić i wiesz
Że mogłabyś czuć się dobrze och, tak silnie
I nie mylę się.
Więc gdzie jest namiętność kiedy potrzebujesz jej najbardziej
Och ty i ja ...
Niszczysz nastrój, magia pryska."
"Gdzie jest ten moment, którego potrzebowaliśmy najbardziej?
Niszczysz nastrój, magia pryska
Mówią, że Twoje błękitne niebo zaczyna szarzeć,
Mówią mi, że Twoja pasja odeszła (minęła).
A ja nie muszę już tego kontynuować.
Stoisz na granicy by przejść na nowy poziom
Uśmiechasz się fałszywie, idziesz z kawą
Mówisz mi, że Twoje życie było drogą poza linią
Rozpadasz się na kawałki, za każdym razem
A ja nie muszę już tego kontynuować.
Bo miałaś zły dzień
Zjeżdżasz jeden stopień na dół
Śpiewasz smutną piosenkę, by tylko to odkręcić
Mówisz mi, że nie wiesz
Mówisz mi: nie kłam
Pracujesz z uśmiechem i idziesz na przejażdżkę
Miałaś zły dzień
Aparat nie kłamie
Wracasz na dół i nic Cię już nie obchodzi
Miałaś zły dzień
Miałaś zły dzień
Cóż, potrzebujesz niebieskiego nieba, wakacji
Sęk w tym, że oni śmieją się z tego co mówisz
A ja nie muszę już tego kontynuować.
Czasami system idzie na krawędzi
I cała rzecz wychodzi na złe
Nie możesz tego odwrócić i wiesz
Że mogłabyś czuć się dobrze och, tak silnie
I nie mylę się.
Więc gdzie jest namiętność kiedy potrzebujesz jej najbardziej
Och ty i ja ...
Niszczysz nastrój, magia pryska."
Oglądasz 1-24 z 24