-
Princessa21:
-
Obiezyswiatka:
-
xadaa:
Poniedziałki jakie są - każdy wie. Nie każdy natomiast wie jakie są poniedziałki po weekendzie wspomaganym antybiotykiem, pseudoefedryną, chińskim żarciem i okładem z kota. Chociaż; w aktualnym sezonie chusteczkowo-aptecznym jestem w stanie uwierzyć, że jest nas więcej, jest nas dużo, w kupie siła i takie tam inne motywacjne bełkoty. Właśnie uświadomiłam sobie jak bardzo brakowało mi możliwości puszczenia w świat takich nic nie wnoszących zdań które oczyszczają mi głowe, poprawiają nastawienie przez samo to, że mogę podzielić się z kimś tym co takie ludzkie i codzienne. Nawet gdyby była to jedna osoba która to przeczyta,a z tego co widzę; sporo was zostało co niesamowicie ładuje mnie energią. Spodziewałam się publicznego zjawiska pospolicie zwanego - olewamy Cię koleżanko i nic tu po Tobie; a tu proszę - spore zaskoczenie i wizja, że jednak warto, że jednak nie trafiam w internetowe otchłanie pustki...
Tak poza tym to w Rossmannie szał ciał, a raczej szał dla ust; czyli -49% na mazidła do nich. Wiem, że wiecie, ale nie napisać tego byłoby wielkim "fopa" więc czynię to i na tym poprzestanę, nie zbliżam się na odległość kilometra do Rossmanna, przy czym nie wiem jak pojadę na trening. Siłownię mam z 200 m od siedliska całego kosmetycznego zła...

Tyle, że nowy absolutnie piękny błyszczyk nude dobrze poprawia humor; popsuty przez strajkujące zatoki - to nic, że użyję go ze dwa razy, a później strące na dno torebki niczym na dno Hadesu. W sumie podobne działanie mają cztery serie martwego ciągu... hej... a jakby to połączyć?

Dzień Dobry!
Tak poza tym to w Rossmannie szał ciał, a raczej szał dla ust; czyli -49% na mazidła do nich. Wiem, że wiecie, ale nie napisać tego byłoby wielkim "fopa" więc czynię to i na tym poprzestanę, nie zbliżam się na odległość kilometra do Rossmanna, przy czym nie wiem jak pojadę na trening. Siłownię mam z 200 m od siedliska całego kosmetycznego zła...

Tyle, że nowy absolutnie piękny błyszczyk nude dobrze poprawia humor; popsuty przez strajkujące zatoki - to nic, że użyję go ze dwa razy, a później strące na dno torebki niczym na dno Hadesu. W sumie podobne działanie mają cztery serie martwego ciągu... hej... a jakby to połączyć?

Dzień Dobry!
-
10.: Czeeeeść. Co to za błyszczyk? Może uzupełni też dno mojej torebki
-
urodowapasjonatka: Hejo :* Zdrówka piękna :* :* Też się dzisiaj kuruje,czym popadnie :D
-
To Ja Justiness: No dzień dobry Pani! :)
Za każdym razem kiedy chcę powrócić tu, na stare śmieci - odzywa się we mnie głosik powątpiewania... Przecież nie jest tu tak jak było kiedyś, chociaż z drugiej strony liczy się to co tu i teraz, a nie kontury przeszłości. Frazes o mijającym i zmieniającym nas i wszystko w około czasie pozostawię dla siebie. Wiecie jak jest. Na próżno strzępić klawiaturę... Ale jednak pomimo świadomości jak jest - sentyment bierze górę i przyciąga mnie tu niczym koń pociągowy swój urobek. No to co? Para - buch! Koła - w ruch!
Dzień Dobry...

Dzień Dobry...

-
Malayaaa: dzieeeeń dobryyy ! ;)
-
NieAnonimowa: @Malayaaa: pisać, nie pisać ? :P
-
UpsyDaisy: Pisać:)!
... no nie da się ukryć, że wywiało...
I tak już będzie - jeśli chodzi o letni sezon. To nie jest dobry czas na blogowanie; was mało, bo też śmigacie gdzie się tylko da, a jak się nie da to tym bardziej na przekór wszystkim i wszystkiemu. Mogłabym was zanudzać moimi uzupełnianiami braków; tyle, że nie są one aktualnie kosmetyczne; chociaż kupiłam przed weekendem rozświetlacz Kobo i wciąż nie mogę się zdecydować czy go lubie czy nie, ale jak już ustale poziom swoich odzuć; dam znać. Testuję też Merz Special, więc tematyka włosowo/paznokciowo/skórzana w oparciu o suplementację także się pojawi. Sama jestem bardzo ciekawa czy MS przebije mój żelazny niezawodny zestaw na ratunek włosom - Silica + BodyMax + ChelaFer Forte. Po tej zmasowanej kuracji moje kudełki przybrały dobrych kilka centymetrów, zaskakując moją fryzjerkę jak i samą mnie; bo okazało się, że jednak te apteczne draże dają rezultaty...
Wspominkowo-weekendowo... był grany Spisz. Czyli okolice Tatr, Niedzicy, Pienin. Z przedłużeniem na Słowację, bo tak jakoś nas pociągnęło w tamtym kierunku. I bardzo dobrze, że się tak podziało - bo nocleg jaki udało się nam znaleźć; przebijał wszystkie hotele w jakich dane mi było wypoczywać. Centralny widok na tatry, hale, błękitne, a w nocy rozgwieżdżone niebo - brak skali w gwiazdkach żeby to ocenić! Million stars hotel dosłownie... za to kocham offroad - nigdy tak do końca nie wiesz gdzie dane Ci będzie spędzić noc; a zazwyczaj miejscówki są po prostu obłędne...
Zgodnie z tradycją zostawiam wam kilka swoich foto-czynów z wyjazdu...
Czyż tam nie jest pięknie? A będzie piękniej... za 11 dni. Jeszcze tylko 11 dni... i ... podróż życia!
I tak już będzie - jeśli chodzi o letni sezon. To nie jest dobry czas na blogowanie; was mało, bo też śmigacie gdzie się tylko da, a jak się nie da to tym bardziej na przekór wszystkim i wszystkiemu. Mogłabym was zanudzać moimi uzupełnianiami braków; tyle, że nie są one aktualnie kosmetyczne; chociaż kupiłam przed weekendem rozświetlacz Kobo i wciąż nie mogę się zdecydować czy go lubie czy nie, ale jak już ustale poziom swoich odzuć; dam znać. Testuję też Merz Special, więc tematyka włosowo/paznokciowo/skórzana w oparciu o suplementację także się pojawi. Sama jestem bardzo ciekawa czy MS przebije mój żelazny niezawodny zestaw na ratunek włosom - Silica + BodyMax + ChelaFer Forte. Po tej zmasowanej kuracji moje kudełki przybrały dobrych kilka centymetrów, zaskakując moją fryzjerkę jak i samą mnie; bo okazało się, że jednak te apteczne draże dają rezultaty...
Wspominkowo-weekendowo... był grany Spisz. Czyli okolice Tatr, Niedzicy, Pienin. Z przedłużeniem na Słowację, bo tak jakoś nas pociągnęło w tamtym kierunku. I bardzo dobrze, że się tak podziało - bo nocleg jaki udało się nam znaleźć; przebijał wszystkie hotele w jakich dane mi było wypoczywać. Centralny widok na tatry, hale, błękitne, a w nocy rozgwieżdżone niebo - brak skali w gwiazdkach żeby to ocenić! Million stars hotel dosłownie... za to kocham offroad - nigdy tak do końca nie wiesz gdzie dane Ci będzie spędzić noc; a zazwyczaj miejscówki są po prostu obłędne...
Zgodnie z tradycją zostawiam wam kilka swoich foto-czynów z wyjazdu...
Czyż tam nie jest pięknie? A będzie piękniej... za 11 dni. Jeszcze tylko 11 dni... i ... podróż życia!

-
apres: zdradź, gdzie ta podróż :)
-
NieAnonimowa: @apres: Albania... :D :D :D
-
Princessa21: Przepiękne widoki :)
Pozazdrościć komuś tam z fejsowej ściany wygranej w jakimś tam konkursie. Wyszukać aktualnie trwające konkursy, puścić słowotok rymowany jako zgłoszenie. Za 2 dni przeczytać, że się wygrało... a dzisiaj dostać z rąk kuriera nagrodę. Taka sytuacja!
Z racji, że padło na konkurs Perfumerii Douglas z okazji Dnia Mamy; to i nagroda jest tematyczna. Krem dla Mamy i krem dla Córki; znaczy się dla mnie. Dwie pieczenie na jednym ogniu... i to na dodatek doręczone idealnie w terminie...
Biorąc pod uwagę, że jakieś 2 miesiące temu udało się zgarnąć w konkursie fotograficznym weekend w Paryżu (!!!), dochodzę do wniosku, że takie sytuacje poprawiają nastrój i ogólne usposobienie... o jakieś 500%!

Dzień Dobry załoga!
Z racji, że padło na konkurs Perfumerii Douglas z okazji Dnia Mamy; to i nagroda jest tematyczna. Krem dla Mamy i krem dla Córki; znaczy się dla mnie. Dwie pieczenie na jednym ogniu... i to na dodatek doręczone idealnie w terminie...
Biorąc pod uwagę, że jakieś 2 miesiące temu udało się zgarnąć w konkursie fotograficznym weekend w Paryżu (!!!), dochodzę do wniosku, że takie sytuacje poprawiają nastrój i ogólne usposobienie... o jakieś 500%!

Dzień Dobry załoga!
-
Princessa21: Gratulacje :)
-
urodowapasjonatka: O Ty Szczęściaro :*
-
gustosuerte: ooo ten niebieski dostałam na swieta od Krzyska :) fajny ! ladnie nawilza :)
Powinno być - nieśmiało chowam się pod stołem, posypuje głowę popiołem; czy inny tego typu słowotwór rymowano-wierszowany który zgrabnie wytłumaczyłby skrajnie nieodpowiedzialną, lekceważącą, zaskakująca, smucącą, radosną, trwożącą nieobecność mą... dla każdego do wyboru - zależnie od poglądów społeczno/blogowych; o politycznych nie będę wspominać, bo widzę, że temat drażliwy. Połowa moich fejsowych znajomków wylatuje do bardzo dziwnych i egzotycznych miejsc dodatkowo swych radykalnych poglądów nie ukrywając. Przy trzeciej duszyczce udającej się do Chińskiej Republiki Ludowej, mocno się zastanawiłam czy przypadkiem nie ma jakieś promocji na loterze dla tej destynacji...
A co do podróżowania wszelakiego - mogłabym tutaj upatrywać się powodu mojego nie-bycia. Tak jak wcześniej namiętne klepanie w klawiaturę uzupełniało mój codzienny byt i sprawiało ogromną frajdę która nakręcała mnie pozytywnie; tak teraz okazało się, że cierpię na głód zwiedzania/oglądania/poszukiwania niewygód. Dodatkowo okazało się, że grono cierpiących na podobne przypadłości jest w moim otoczeniu bardzo duże, więc zawsze jest z kim/gdzie/po co/na co, etc...
Mogłabym jeszcze napisać o wypaleniu, braku weny, chęci, sensu, bla bla bla... tyle, że to byłoby już naginanie rzeczywistości. Prawdą jest natomiast to, że brakowało mi tego luźnego bzdurkowania. I to bardzo. Blogowego zamętu również. Spraw błahych, tych poważniejszych, możliwości wygadania się poprzez pisanie... i całego tego kramu jaki wiąże się z przebywaniem w blogosferze która chociaż już nie taka sama jak kiedyś to i tak posiadająca ten magnes który przyciąga... nawet po tak dużej przerwie.
Obiecuje już być. Nie ginąć.
A teraz idę sprawdzić jak się miewa "stara pingerowa gwardia"...

A co do podróżowania wszelakiego - mogłabym tutaj upatrywać się powodu mojego nie-bycia. Tak jak wcześniej namiętne klepanie w klawiaturę uzupełniało mój codzienny byt i sprawiało ogromną frajdę która nakręcała mnie pozytywnie; tak teraz okazało się, że cierpię na głód zwiedzania/oglądania/poszukiwania niewygód. Dodatkowo okazało się, że grono cierpiących na podobne przypadłości jest w moim otoczeniu bardzo duże, więc zawsze jest z kim/gdzie/po co/na co, etc...
Mogłabym jeszcze napisać o wypaleniu, braku weny, chęci, sensu, bla bla bla... tyle, że to byłoby już naginanie rzeczywistości. Prawdą jest natomiast to, że brakowało mi tego luźnego bzdurkowania. I to bardzo. Blogowego zamętu również. Spraw błahych, tych poważniejszych, możliwości wygadania się poprzez pisanie... i całego tego kramu jaki wiąże się z przebywaniem w blogosferze która chociaż już nie taka sama jak kiedyś to i tak posiadająca ten magnes który przyciąga... nawet po tak dużej przerwie.
Obiecuje już być. Nie ginąć.
A teraz idę sprawdzić jak się miewa "stara pingerowa gwardia"...

-
gustosuerte: a pffffffffffff .. :D przyszła córka marnotrawna :D :*
-
vanilina: cześć Piękna! :)
-
NieAnonimowa: @Tłuściochowa: @gustosuerte: oj jak mi was brakowało... tak mi to pfff to uświadomiło.. :D
Uczucie mam jakbym wyspała się snem zimowym niedźwiedzia brunatnego; czekaj wróć... polarnego? Nie, nie... te to chyba takie leniwe nie są. Mniejsza z tym - powiew świeżości w głowie, głęboki oddech zaczerpnięty w podróżach, nowa energia, nowe chęci. Wiecie co? Znowu mi się chce...

Tylko czy jest tu ktoś jeszcze kto będzie chciał zaczepić okiem o moje wypociny... no nie przekonam się jeśli nie sprawdze.
Helou ekipa!

Tylko czy jest tu ktoś jeszcze kto będzie chciał zaczepić okiem o moje wypociny... no nie przekonam się jeśli nie sprawdze.
Helou ekipa!
-
Porcelanowa Lala: Ja bym zaczepiła :D
-
.claaaudiaaa: no oczywiście :D wracaj !
-
gustosuerte: :* chyba cie wymodlilam :D ! wracaaaaaaaaaj bom się już zaplakala ;D
Skrótowo, fotograficznie, ku pamięci... bo w takim tempie jak mija mi ostatnio życie to mam wrażenie, że dni skleiły się w jakiś dziwne nowo-stwory czyli; "znowu poniedziałek-jak to już środa", "dopiero był poniedziałek, jak to już kończy się niedziela". Szkoda, że to tak wszystko goni do przodu, bo człowiek nawet gdyby chciał zwolnić to nie ma jak, bo to wszystko w około tak się kręci, nęci i nakręca i nawet gdy próbuje powiedzieć "STOP" to rzeczywistość mnie tyka w ramię i popędza. I z tego wszystkiego właśnie mamy dziś czwartek, a nim się obejrzę to obudze się wieczorem w niedziele znowu nie mogąc zrozumieć "jak to się stało i dlaczego znowu się nie udało zrobić tego co się planowało"...

-
Pani Kosmetyczna: ale ten psiaaak wielkiiii!!! :)
-
gustosuerte: :) i ciagle cie tu ciut za mało
-
kocham _i _co _z _tego: a skąd ta bluza?? piekna
Czyli po porannym "poproszę kości do gry" (pracuje w sklepie z biżuterią), przyszedł czas na "są woreczki z ORGAZMY?!"...
Ahoj nowy tygodniu!
Co jeszcze dla mnie masz?
Ahoj nowy tygodniu!
Co jeszcze dla mnie masz?

-
gustosuerte: :D ! grejt
-
Paplusia: "Bankowe" hity - "mam u państwa kredyt HIPOTETYCZNY" i "zrobi mi Pan STYMULACJĘ" :D
-
NieAnonimowa: @Paplusia: aaaaa! UWIELBIAM! :D
Cześć - czołem! Nie było mnie - to widać. Działo się, wydarzyło się, zdarzyło się tyle, że jak walnę tutaj esej po-wyjazdowy to zedrę paznokcie do skóry, ale nikt mnie od tego nie odciągnie. Tak w formie przynęty zarzucę małe zajawki, bo przecież blog odłogiem stać nie może!
A po powrocie, jeszcze w wyjazdowym szale pozbyłam się blondu który odbarwił się okrutnie w 193746 odcieni zółci...
...na rzecz czegoś nazwać konkretnie nie mogę, ale co podoba mi się z każdą chwilą coraz bardziej...
Meldunek złożony, lecę zerknąć co u was i wracam z konkretami!
A po powrocie, jeszcze w wyjazdowym szale pozbyłam się blondu który odbarwił się okrutnie w 193746 odcieni zółci...
...na rzecz czegoś nazwać konkretnie nie mogę, ale co podoba mi się z każdą chwilą coraz bardziej...
Meldunek złożony, lecę zerknąć co u was i wracam z konkretami!

-
Ela85: och kolor piękny ty piękna widoki piękne same achy i ochy!!!!!! :D
-
gustosuerte: ten czorny to twój menzzzuuu ? ;D bardziej mi się podobasz teraz !
-
NieAnonimowa: @gustosuerte: niommmm, czorny czorny :D
Czyli wielka butla wody pod ręką, cebula na głowie, na nogach jak najmniej, na całej reszcie w sumie też...
Bluzka - SoHo
Szorty - www.sheinside.com
Torba - etorba.pl/torby-damskie/1024-a04.html
Sandałki - allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=14448011
W głowie weekendowe wspominki, na ramionach spalony raczek...
A na licu - uśmiech od ucha do ucha, bo dzisiejszy dzień sponsoruje zdany za pierwszym razem egzamin teoretyczny na kat.A! Duma!
Bluzka - SoHo
Szorty - www.sheinside.com
Torba - etorba.pl/torby-damskie/1024-a04.html
Sandałki - allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=14448011
W głowie weekendowe wspominki, na ramionach spalony raczek...
A na licu - uśmiech od ucha do ucha, bo dzisiejszy dzień sponsoruje zdany za pierwszym razem egzamin teoretyczny na kat.A! Duma!

-
anulkowa: po raz milionowy- zgrabniara :D fit ELizka :)
-
NieAnonimowa: @anulkowa: wczoraj wygladalam jak kręgiel - zatrzymalam wode i doslownie napuchlam jak gąbka :D
-
lucadell: Gratulacjeeee !!!! Zdolniacha z Ciebie
Kwitnące bez przerwy moje parapetowe pięknoty, dobre śniadanie, udany trening, jego efekty...
...to, że wyspałam się jak suseł, że jest piątek, że mam dziś jazdę moto-eLKĄ, że weekend będzie afrykański, że wygrzeję lico do słońca, że jest zielono, że są truskawki, że po prostu jest tak jak jest!
Miłego, spokojnego i owocnego dnia dla was!
...to, że wyspałam się jak suseł, że jest piątek, że mam dziś jazdę moto-eLKĄ, że weekend będzie afrykański, że wygrzeję lico do słońca, że jest zielono, że są truskawki, że po prostu jest tak jak jest!
Miłego, spokojnego i owocnego dnia dla was!

-
Zabeczkaa: a ja jutro w pracy spedze ten upalny dzien :(
-
gustosuerte: Izka, masz tłusty brzuch, wiesz?
-
marika102: a u mnie od rana urwanie chmury
Zaczynamy na babskich plotach o 8 rano, z pianką na kawie...
...a później to już leci samo z rozpędu; tak to mogę zaczynać każdy dzień!
Dzięki Izolino! (www.b-z-g.pinger.pl)

Bryyy dla was!
...a później to już leci samo z rozpędu; tak to mogę zaczynać każdy dzień!
Dzięki Izolino! (www.b-z-g.pinger.pl)

Bryyy dla was!
-
Be Betty: bryy darlingu:*
-
Seey: spotkać się o 8 rano na kawie? nie zdarzyło mi się :D
-
_P_: mmm idealny poranek :)
Środa podobno najcięższym dniem tygodnia jest według niezawodnych amerykańskich naukowców - czy ktoś ich w ogóle widział na oczy? Tak czy siak; podbijam to twierdzenie i od rana się "nie daję!".
Za to czekoladę rozdaję!
Zostało jeszcze sporo, więc jak ktoś ma za niski poziom cukru, wywalone na diete, głód czekoladowy, etc etc; to zapraszam... ale tylko z kawą, bo muszę dotrwać do wieczornego treningu z odpowiednim zapasem energii! Będzie katowanie brzucha, aż mi miło na samą myśl...
Za to czekoladę rozdaję!
Zostało jeszcze sporo, więc jak ktoś ma za niski poziom cukru, wywalone na diete, głód czekoladowy, etc etc; to zapraszam... ale tylko z kawą, bo muszę dotrwać do wieczornego treningu z odpowiednim zapasem energii! Będzie katowanie brzucha, aż mi miło na samą myśl...

-
gustosuerte: oje się czekoladek a potem brzuch katuje ;D Izzzuuunia ;D haha z kawa wdrepne chętnie a nawet z dzbankiem kawy, nieprzytomna dzisiaj jestem
-
NieAnonimowa: @gustosuerte: oj 5 malych czekoladek.. oj noooo... ps. a brzuch idzie, wbrew wszystkiemu :D bo jem tak ze powinien rosnac, a sie rzezbi! :o
-
gustosuerte: @NieAnonimowa KosmetoHoliczka: bo ty mało tłuszczu masz to widać szybko ;) ale to dobrze
I żadnej innej opcji na dzisiaj nie przewiduję!
Szorty, top - www.sheinside.com
Pracujemy, nie poddajemy się, ale skrycie zazdrościmy tym co są po drugiej stronie i mogą dziś grzać lico i całą resztę. Wyciskajcie ten piątek jak cytrynę! Bo jest z czego!
Szorty, top - www.sheinside.com
Pracujemy, nie poddajemy się, ale skrycie zazdrościmy tym co są po drugiej stronie i mogą dziś grzać lico i całą resztę. Wyciskajcie ten piątek jak cytrynę! Bo jest z czego!

-
gustosuerte: co to za portasy ? ;)
-
NieAnonimowa: Te co wczoraj, koronkowe czarne :D
-
gustosuerte: @NieAnonimowa KosmetoHoliczka: ^^ nie widziałam cie wczoraj ! haha
Dziś witam Was gorąco fajną informacją! Wygrałam konkurs na interpretację teorii powstania kociego świata! Oto wierszyk, który im przesłałam:
Wielkie "Miał!"
Pewnego dnia,
kot niemały,
zrobił małe
czary - mary!
Najpierw wybuch
wielki był,
no, i drugi
kotek żył.
Wnet, już
razem czarowali,
piękne morza,
oceany,
góry wielkie,
i doliny,
żeby ładne
światy były!
Później ludzie,
i zwierzęta,
małe kotki,
i szczenięta.
Wszyscy razem,
w zgodzie żyli,
już mówili,
już tworzyli,
już śpiewali,
już walczyli.
No, i tak jest już do dzisiaj,
a co dalej?
Jeszcze nie wiem...
Spytaj kota, powie wiele!
Niespodziankę, którą wygrałam, mam odebrać na imprezie na placu zamkowym
Ale się cieszę!
Wielkie "Miał!"
Pewnego dnia,
kot niemały,
zrobił małe
czary - mary!
Najpierw wybuch
wielki był,
no, i drugi
kotek żył.
Wnet, już
razem czarowali,
piękne morza,
oceany,
góry wielkie,
i doliny,
żeby ładne
światy były!
Później ludzie,
i zwierzęta,
małe kotki,
i szczenięta.
Wszyscy razem,
w zgodzie żyli,
już mówili,
już tworzyli,
już śpiewali,
już walczyli.
No, i tak jest już do dzisiaj,
a co dalej?
Jeszcze nie wiem...
Spytaj kota, powie wiele!
Niespodziankę, którą wygrałam, mam odebrać na imprezie na placu zamkowym

Ale się cieszę!
-
Ygritte: brawo!
-
gaciu: Gratuluje :D
-
Justyna xD: Dzięki! ;)
“Cześć i czołem!”
Dzisiaj witam Was słowami Genowefy Lombke, Pompke, Trombke... Bohaterki książki M. Musierowicz pt. "Opium w rosole"
=)
-
Ygritte: kocham tą książkę odpędza wszystkie moje smutki
-
Justyna xD: @Lunah: :)
-
agencje: czołem i cześć :)
Witam Was wszystkich w dniu Walentynek!
Życzenia z ich okazji składam wszystkim:
- Tym szczęśliwie zakochanym;
- Tym nieszczęśliwie zakochanym;
- Tym, którzy zakochani nie są;
- Po prostu wszystkim!
Tym, którzy nie przepadają za dniem zakochanych, pozostaje mi życzyć miłego dnia i na dobry jego początek dodać trochę zdjęć wschodu słońca nad morzami
Życzenia z ich okazji składam wszystkim:
- Tym szczęśliwie zakochanym;
- Tym nieszczęśliwie zakochanym;
- Tym, którzy zakochani nie są;
- Po prostu wszystkim!
Tym, którzy nie przepadają za dniem zakochanych, pozostaje mi życzyć miłego dnia i na dobry jego początek dodać trochę zdjęć wschodu słońca nad morzami

-
Justyna xD: @favourite: Dzięki :*
-
CureThe: nie trzeba było zachodu ;)
-
Justyna xD: @CureThe: Lepiej z zachodem, jak bez niego ;)
Justyna xD:
Hej! Jak Wam się spało? 
Od rana zaczynam pisanie bloga! =)
Na dobry początek dnia, do wpisu załączam zdjęcia wschodu słońca nad różnymi oceanami:

Od rana zaczynam pisanie bloga! =)
Na dobry początek dnia, do wpisu załączam zdjęcia wschodu słońca nad różnymi oceanami:
-
CureThe: Mi świetnie. Ładne zdjęcia wkleiłaś
-
Justyna xD: @CureThe: Dzięki ;)
Oglądasz 1-20 z 20