Pochwalcie się swoimi zakupami i koniecznie dajcie znać czy mieliście któryś z tych produktów i jak Wam się sprawdził:)
-
Tak to ja a co?:
#olej konopny #srebro kolidalne #bell #evree #garnier #piralix #zakupy #naturium #marion #sally hansen #ingrid #wibo

Dajcie znać co Wy kupiłyście w minionym miesiącu:)
-
ωαℓ ѕιę тσ נєѕт мóנ śωιαт ! <3 נ: Mogłabyś opisać te produkty i jak działają na Ciebie ;) np.ten specyfik do końcówek włosów Marion - końcówki mam zniszczone i szukam czegoś co może je wzmocnić. Do czego stosuje się ten Olej Konopny? Dodaje do obserwowanych i czekam na opinie tych produktów ;)
-
Beat of my heart: Też poproszę o opis! :)
-
meg281: @ωαℓ ѕιę тσ נєѕт мóנ śωιαт ! <3 נ: Niebawem pojawią się recenzję wiec zachęcam do obserwowania:)
#Gliss Kur #Schwarzkopf #ziaja #Duo #O'Herbal #Rimmel #ProSalon #janda #Marion #luksja #BeBeauty #Batiste #dove

1.Luksja, Care Pro, Nourish Shower Milk
Zapach bardzo przyjemny. Mleczko bardzo dobrze się pieni i myje skórę. Dobrze nawilża.
2. O'Herbal Szampon do włosów przetłuszczających się z ekstraktem z mięty
Przede wszystkim bez zbędnej chemii (SLES, SLS, silikonów, barwników) za to z miętą i siarką organiczną. Oczyszcza delikatnie i sprawia, że włosy są puszyste i lśniące a przy tym super odświeża dzięki zawartości mięty.
3. Schwarzkopf Gliss Kur, Fiber Therapy, Odżywka ekspresowa do włosów przeciążonych
Od recenzowanego poprzednika meg281.pinger.pl/m/27278818 różni się tylko zapachem.
4. ProSalon, Regenerating Mask
Ta maska ProSalon ma wspaniały dozownik i u boku naprawdę przyjemnego zapachu to właśnie on skłonił mnie do zakupu. Stosowałam ją przy każdym myciu włosów. Zauważyłam już na początku, że włosy o wiele lepiej się rozczesują, są przyjemniejsze w dotyku i bardziej odżywione.
5. Marion, 7 Efektów, Kuracja z olejkiem arganowym
Treściwy olejek, który sprawia, że włosy stają się wygładzone, lśniące i wyglądają zdrowiej. Nakładam, gdy są jeszcze wilgotne, ale również na suche kosmyki. Kuracja Marion to wizualna regeneracja w kilka sekund! Nie bez powodu znalazł się na liście moich ulubionych produktów meg281.pinger.pl/m/27663306.
6. Batiste, Cherry, Dry Shampoo
Tyle o nim słyszałam, że postanowiłam wypróbować i ten rodzaj (miałam już kilka szamponów tej marki meg281.pinger.pl/m/22803803). Nie skleja włosów. Pozostawia delikatnie jasny nalot na włosach ale po wyczesaniu jest ok.
7. BeBeauty, nawilżający płyn micelarny 2w1
Nie pierwsze i nie ostatnie opaokwanie. Sprawdza się rewelacyjnie.
8. Be Beauty płatki kosmetyczne
Ulubione płatki kosmetyczne.
9. Duo, klej do sztucznych rzęs, bezbarwny
Klej jest bardzo wydajny i niewielka jego ilość przyklei rzęsy, które będą się trzymały przez cały dzień. Najlepiej jest dodać go trochę więcej na same końce
10. Rimmel Good to Glow Highlighter
Nie używałam go jako rozświetlacza do twarzy lecz dodawałam do balsamu i smarowałam całe ciało- rewelacyjny efekt latem.
11. Ziaja, Maska anty - stres z glinką żółtą
Maska dobrze nawilża skórę i stosunkowo dobrze ją oczyszcza. Podoba mi się jej zapach jest delikatny. Jedna saszetka starczyła mi na dwa użycia, więc jest bardzo wydajna.
12. Krem NR 1 JANDA na dzień dobry i na dobranoc
Zwykle zabieram ze sobą próbki kosmetyków na wyjazdy żeby nie wypychać kosmetyczki po brzegi. Ten krem świetnie nawilża skórę i dobrze się wchłania, zatem sprawdzi się zarówno w dziennej jak i wieczornej pielęgnacji.
13. Dove, Beauty Cream Bar
Bardzo dobre mydło. Ma ładny, delikatny zapach, który pozostaje na dłoniach na długo.
Pochwalcie się Waszymi zużyciami w minionym miesiącu. Czy miałyście któryś z wymienionych produktów? Jeśli tak dajcie znać jak sprawdził się u was!
-
Zabeczkaa: Gdzie kupiłaś ta odżywkę ProSalon :)?
-
meg281: @Zabeczkaa: w hebe
-
Ach2017: 6. I przepięknie pachnie wisienkami! :D
Dajcie znać co Wy kupiłyście w tym miesiącu

#my secret #catrice #ziaja #bielenda #isana #sensique #marion #palmolive #batiste #gliss kur #pilaten
W drogerii Natura udało mi się dostać rozsławiony podkład Catrice, używałam go kilka razy i jestem bardzo zadowolona z efektu jaki daje. Puder oraz korektor już miałam, dobrze się sprawdzały. Nowe cienie od Sensique wyglądały obiecującą więc skusiłam się na dwa odcienie.
Nie widziałam wcześniej tych szczoteczek do nakładania makijażu więc musi to być nowość. Pędzel jest miękki i myślę, że dobrze sprawdzi się do nakładania podkładu chociaż jest przeznaczenie jest do różu. Cena nie była wysoka, kosztował coś koło 30 złotych.
Aktywne serum korygujące z Bielenda używałam już. Moja cera bardzo korzystnie wyglądała po używaniu tego specyfiku. Tonik Ziaja jest z serii jagody acai i było kilka różnych produktów, między innymi krem, maseczka, żel, mus do ciała i kilka jeszcze produktów.
w drogerii trafiłam na promocje przy zakupie suchego szamponu Batiste gratis było małe opakowanie produktu. Najczęściej kupowanym zapachem był tropikalny ale jest bardzo wyczuwalny. Wersja fresh jest przyjemna i mniej wyczuwalna. Produkty do kąpieli, które mają aromat kokosowy uwielbiam więc skusiłam się na nowy żel Palmolive.
Produkty Gliss Kur dobrze sprawdzają się na moich włosach, ekspresowa odżywka i szampon do zniszczonych, suchych włosów.
W Rossmannie kupiłam mydło do rąk jak i żel pod prysznic z firmy Isana. Produkty są z limitowanej edycji a pachną obłędnie.
Olejek pod prysznic, który ponoć dobrze czyści pędzle, zapach może nie należy do najprzyjemniejszych ważne jak będzie działał. Płyn do kąpieli Isana, opakowania tych produktów są kiepskie ale przyjemnie pachną.
Maseczek nie mogło zabraknąć. Rival de Loop już kilka razy miałam i dobrze się sprawdzała tak samo jak ta z Bielenda.
W osiedlowej drogerii dostałam czarną maskę Pilaten, kupiłam kilka saszetek na próbę. Maski w płacie przyjemnie mi się używa i akurat trafiłam na firmę Marion. Zobaczymy jak się sprawdzą.
Adrianna.
-
Kashmirkaa: Szampon Batiste używam, kwiatowy :)
-
hatethis: też kupiłam ostatnio taki pędzel i używam go właśnie do podkładu. U mnie sprawdza się świetnie :)
-
redrosette: @hatethis: mam już kilka pędzli tego typu i świetnie się sprawdzają. :)
#Babcia Agafia #My secret #Catrice #ulubieńcy roku #Evrēe #Garnier #Inglot #Kobo #Marion #Makeup Revolution #Maybelline
1.*Catrice HD Liquid Coverage Foundation*
Zakupiłam go w listopadzie i od momentu przetestowania sięgam po niego zawsze kiedy potrzebuję mocniejszego krycia na cały dzień. Jest bardzo rzadki przez co nie muszę się martwić o efekt maski na twarzy. Nadal testuję go w połączeniu z różnymi kremami do twarzy, ponieważ potrafi się rolować.
2.*Inglot Transparentny puder matujący*
Jest bardzo drobny, między palcami praktycznie niewyczuwalny. Używam go w większości pod oczy, ponieważ tylko on na tyle utrwala korektor, że nie wchodzi mi w zmarszczki mimiczne. Użyty na całą twarz daje delikatny, naturalny efekt, bez sztucznego matu, nie ma mowy o żadnym bieleniu skóry. U mnie utrzymuje się przez cały dzień, nic nie muszę poprawiać.
3.*Maybelline, Color Tattoo, cienie do powiek*
Używam ich najczęściej jako bazy pod cienie. Sprawdzają się genialnie- przez cały dzień cenienie nie ruszają się z miejsca i nie tracą na intensywności.
4.*Face contour mix KOBO*
Na temat tej paletki pisałam recenzję : meg281.pinger.pl/m/27133244. Podtrzymuję opinię o świetności tego produktu.
5. *Catrice, Liquid Camouflage High Coverage Concealer*
Bardzo dobry korektor za niską cenę. U mnie pod oczami sprawdza się bardzo dobrze, nie ściera sie, nie wchodzi w zmarszczki, nie wysusza (po nałożeniu pod niego kremu oczywiście). Nakładam go również na drobne niedoskonałości i tutaj też spełnia swoją rolę - wszystko ładnie przykrywa.
6.*My secret, natural beauty eye shadow palette Sand Dunes*
Cienie są świetnie napigmentowane, aksamitne więc bez problemu aplikują się na powiekę. Mogą delikatnie pylić czy obsypywać się, ale odrobina więcej uwagi i nie stanowi to problemu. Cienie są trwałe i dobrze zachowują się na oku. Nie zbierają się w załamaniu powieki (zawsze nakładam bazę), nie ścierają się i łatwo można je między sobą blendować.
7.*Makeup Revolution The One Foundation Podkład Shade 1*
Podkład składający się w dużej mierze z wody. Jeżeli zależy nam na rozjaśnieniu podkładu odcieniem 01 to uważam, iż to najlepszy produkt z jakim miałam do czynienia, poradzi sobie z każdym fluidem. Ja stosuję go do rozjaśniania za ciemnych podkładów i jestem zachwycona. Nie zmienia formuły podkładów, może nieco je rozrzedzać ale efekty solo i z rozjaśniaczem są indentyczne.
8.*Mgiełka odświerzająca Inglot*
Pisałam na ten temat recenzję: meg281.pinger.pl/m/27284229 i uważam, że tak jak produkt ziaji sprawdza się rewelacyjnie.
9.*Garnier, Skin Naturals, Płyn micelarny 3 w 1 do skóry wrażliwej*
Bardzo często sięgam po ten płyn. Jak dla mnie jest idealny pod względem ceny, pojemności oraz delikatności.
10.*Evrēe, Facial Care, Regenerujący demakijaż oczu*
Zapraszam do recenzji: meg281.pinger.pl/m/27597872. Świetny produkt, polecahttp://
11.*Marion, 7 Efektów, Kuracja z olejkiem arganowym*
Treściwy olejek, który sprawia, że włosy stają się wygładzone, lśniące i wyglądają zdrowiej. Nakładam, gdy są jeszcze wilgotne, ale również na suche kosmyki. Kuracja Marion to wizualna regeneracja w kilka sekund!
12.*Babcia Agafia Aktywne Serum Na Porost Włosów*
Myję włosy co drugi dzień i po umyciu używam serum. Opakowanie jest bardzo wygodne, nie ma problemu z aplikacją. Nie podrażnia mojego skalpu. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam dużo małych włosków w okolicy czoła.
Jestem ciekawa waszych bestsellerów roku 2016. Koniecznie się nimi pochwalcie!
-
amsisley: korektor z catrice <3 cudo! w ogóle bardzo lubię tą markę, ale ten produkt to jest KWC!
-
Pauć: Zazdroszczę możliwości używania cieni jako bazy. Mi się rolują po godzinie a bardzo je lubię. Muszę używać bazy i to tylko Inglot daje radę, a taki całkiem tani to on nie jest ...
1.*LUKSJA linen and rice milk*
Zapach tego płynu jest bardzo delikatny-świeży,pudrowy. Dobrze się pienił i nie wysuszał skóry. Niska cena i duża pojemność.
2.*Alterra, Massageöl Mandel & Papaya*
Muszę przyznać, że znakomicie sprawdzał się jako kosmetyk nawilżający. Moja skóra przyjmuje go dosłownie w każdej ilości. Początkowo delikatnie ją tłuści ale dosyć szybko się wchłania przez co nie powoduje żadnego dyskomfortu. Ja zresztą i tak zwykle stosuję go na noc. Ciało po takim zabiegu jest gładkie i jędrne.
3.*Elseve Total Repair Extreme*
Moim zdaniem szampon bardzo słaby. Jedyną jego zaletą jest to, że rzeczywiście trochę wygładza. Poza tym same wady. Włosy bardzo szybko się przetłuszczają, bo są po nim bardzo obciążone. A co najważniejsze i dyskwalifikujące - powodował u mnie łupież i źle działał na skórę głowy.
4.*Marion, 7 Efektów, Ultralekka odżywka z olejkiem arganowym*
Zapraszam do recencji:meg281.pinger.pl/m/27049245
5.*Schwarzkopf Gliss Kur, Hair Repair, Serum - eliksir do włosów z drogocennymi pielęgnującymi olejkami*
Produkt jest zamknięty w plastikowej buteleczce z pompką. Konsystencja jest oczywiście tłusta, dość rzadka i jedwabista.Pięknie wygładza, włosy są leiste i nawilżone. Wyglądają na zdrowe. Efekt bardzo mi się podoba.
6. *Płatki kosmetyczne be beauty*
Jak już pewnie wiecie są to moje ulubione płatki kosmetyczne i używam ich bez przerwy.
7. *Eveline Nail Salon Lakier odżywka diamentowa*
Odżywki używam jako bazy pod lakier.Działanie wzmacniające jest zauważalne niemal od razu. Paznokcie są twarde, nie łamią się nie kruszą.Tylko uwaga, trzeba zachować ostrożność i rozwagę. W nadmiarze i źle używana może zaszkodzić.
Jestem ciekawa co pojawiło się w waszym denku:)
-
Oliwucha00: Właśnie szukałam opinii na temat tego olejku z alterry :)
Marion : oczyszczenie i nawilżenie ..
Kupiona w Laboo za cenę ok 2 zł ✔..
W czasie kiedy miałam ją na buzi czułam lekkie pieczenie. (moja buzia chyba tak reaguje na co kolwiek z ogórkiem, to samo było po mleczku ogórkowym z Ziaji).
Prócz odświeżenia i bardzo delikatnego oczyszczenia ta maseczka nie zrobiła nic.
Co więcej skóra jest bardziej sucha po.. niż przed jej zastosowaniem.
Daje jej NIE!! . Więcej jej nie kupię!

-
Mi ki <3: Ekstrakt z ogórka zdecydowanie nawilża..stosując w diecie także niesamowicie ogórek działa od wewnątrz. Wygładza skórę:)
-
cyklotymina: Kiedyż użyłam jakiejs maseczki do włosów właśnie z Marion...tragiczny efekt ..zamaist odbudowy włosów...zaczęły mi wypadać w trackie spłukiwania wodą bardziej niż bez używania maseczki..dlatego nie polecam wgl tej firmy :/
-
Kosmetyczne Beauty: @cyklotymina: Ja miałam wcześniej z tej firmy spray termoochronny, który totalnie sie nie sprawdził. :(
#Receptury Babci Agafii #budyń #strój dnia #Delecta #Shape #Marion #Joanna #outfit of the day #second hand #farba do włosów #kosmetyki
Będzie nowy kolor;)
Ciucholandowy nabytek za 4 zł;)
Wczoraj "naszła" mnie chęć na coś słodkiego;) Bardzo dobry budyń o aksamitnej konsystencji. Po schłodzeniu i zmiksowaniu z margaryną może służyć jako krem do ciasta;)
Rewelacyjny peeling z ziarnami truskawek firmy Marion. Ma przepiękny, delikatny zapach i kremową konsystencję; drobinki średniej grubości.
Maseczka do twarzy na mleku łosia z Receptur Babci Agafii. Używałam jej już kilka razy i nie wystąpiło żadne uczulenie, o którym była mowa w wielu recenzjach tego kosmetyku. Bardzo ładnie wygładza i nawilża, ma piękny zapach. W składzie, oprócz mleka łosia,mamy też sachalińską morwę białą oraz organiczny biały wosk pszczeli.
I na koniec wczorajszy i dzisiejszy strój dnia;)
-
gość: jakie fajne butki :)
-
Kate25 :): @caaarina: Dziękuję, szukałam takich właśnie na okres przejściowy;)Są strasznie wygodne, jakby się chodziło w kapciach;)
-
pcheła: A ja nigdzie nie mogę dostać tych produktów z receptur babci agafii :/ super wyglądasz :*
#zapowiedzi #Fait in nature #moje włosy #Marion #włosowe spa #Receptury Babuszki Agafii #Bioetika #Floresan
1. Ok łyżeczki żelu aloesowego i maski proteinowej Bioetika wymieszałam z olejem na porost włosów Babuszki Agafii przy czym tego ostatniego sobie nie żałowałam i na koniec dołożyłam trochę na skórę głowy. Po około godzinie:
2. Umyłam włosy łopianowym szamponem Floresam, który jest gęsty jak galaretka i pieni się szalenie.
3. Nałożyłam na chwilę lub dwie maskę Bioetika, tym razem bez dodatków.
4. Zakończyłam wszystko nałożeniem na końcówki 'orientalnego serum Marion z o. kokosowym'. Z efektu jestem zadowolona. Sama mieszanka nadzwyczaj ślicznie pachnie, szampon dobrze współpracował. Włosy są mięsiste, uniesione u nasady i błyszczące jednak nie jest to efekt specjalnego wygładzenia. Włosy się nie strączkują i nie plączą. To chyba najszybszy sposób odżywienia włosów w domowym zaciszu przy moich obecnych, dość skromnych zasobach (jeśli chodzi o produkty odżywcze do włosów z domowej spiżarki to bardzo krucho pod tym względem). Najczęściej ograniczam się do samego oleju, ale gdy go nałożę to wole z nim posiedzieć trochę więcej czasu. No to by było w sumie na tyle. Jeśli chodzi o wyprzedaże to tylko w sumie H&M mnie kusi, do reszty nigdy nie mam cierpliwości i sobie zawsze daruje.
A wy korzystacie z wyprzedaży?
-
Wiedźma1: Jakie ładne te naszyjniki :)
#paznokcie #Bell Moroccan Dream #Life #lakier #Orly #brokat #Bell Happy #nails #nailsart #lakier matowy #lakier neonowy #Bioelixire #lakier pastelowy #confetti #Wibo #pomarańczowe paznokcie #naturalne paznokcie #Bell #Ciate mini #Marion #Wibo Gel Like #pomadka matowa
Rene^^: Podsumowanie tygodnia - paznokcie + olejki do włosów i pomadki matowe
Na początek moje nowości i mała szybka recenzja.
Skusiłam się na nowe olejki do włosów z Biedronki.
Marion - jojoba i słonecznik, Bioelixire - makadamia i kolagen. Były też inne rodzaje.
Kupiłam z ciekawości, bo moje włosy nie wyglądają źle. Ale postanowiłam je przetestować na tym beznadziejnym szamponie z Dove. Może pozwolą mi te olejki na zużycie szamponu (bo jednak szkoda wyrzucić).
Przetestowałam pomadki Bell Moroccan Dream.
Ja mam nr 4 i 5. 5 jak wcześniej wspomniałam jest dla mnie zbyt różowa. Chciałam ją podarować Magdzie ale... Pytanie czy chcę ją obdarować bublem?
Kolor jest śliczny. Bardzo intensywny i ładnie się nakłada. Kolor widać już po pierwszym pociągnięciu. Pacynka pozwala na dokładne wyrysowanie ust.
Problem pojawia się tak po ok 2-3 godzinach. Mocno wysychają i wciskają się we wszystkie możliwe skórki (których wcześniej nie byłyście świadome).
Ścierają się bardzo szybko. Nie musimy jeść nic konkretnego, żeby zniknęła pomadka z ust. Tak po prostu. U mnie nawet bez jedzenia, wystarczy że przeciągnę kilkakrotnie językiem po ustach. Jak da mnie jest zbyt sucha.
Ja rozumiem mat, ale mat nie koniecznie musi być połączony z suchością ust.
Pozostałości pomadki zasychają na obramowaniu ust i w rowkach na ustach.
Jak dla mnie porażka. Porównałabym pomadkę Bell Morocam Dream z pomadką z Lovely Extra Lasting. Bardzo podobnie zachowują się na ustach.
Paznokcie. Będzie ich mało jak na mnie, bo czasu też było mniej.
Lakier 119. Life. Samo confetti. Bardzo fajne kolorki. W to lato mam fazę na pomarańcz. To będzie mój kolor lata. Lakier ma mniejsze i większe drobinki w kolorze białym i pomarańczowym. Jak na confetti fajnie kryje.
Lakiery 120-125. Bell Happy. Tak jak wspominałam dokupiłam jeszcze 4 lakiery. W sumie mam 7 pieknych dobrze kryjących pasteli. Są naprawdę rewelacyjne. Niesamowicie się nakładają, dobrze kryją i są bardzo bardzo trwałe. Koniecznie musicie je mieć!
Zrobiłam sobie paznokcie o których myslałam już od bardzo bardzo bardzo dawna i głównie dlatego szukałam całej gamy kolorów pastelowych.
Lakier 126. Ciate mini. Jak wspomniałam faza na pomarańczowy. Ten jest mocno pomarańczowy lekko wpadający w czerwień. Stanowczo neon. Niestety Ciate mini kiepsko kryją. Tu mam 3 warstwy. Jednak kolor przebija jakość i jestem nawet zadowolona

Lakier 127. Orly Color Blast. Jest to lakier matowy z drobinkami. Lakier bardzo podobny do Wibo
Wow Matte Glitter. Z tą rożnicą, że Orly ma delikatny kolor. No i w sumie nie jest tak fajny


Lakier 128. Wibo Gel Like. Staroć. Czasem wyciągnie mi się coś o czym wszyscy zapomnieli. Mam mieszane uczucia. Fiolet bosko. Ale kryje słabo. 3 warstwy, a i tak nie jestem zadowolona. One zawsze takie były, czy zrobił się taki ze starości?
To by było na tyle... Jest bardzo duszno. To że jest ok 30 stopni, to akurat bardzo mnie cieszy, bo ja lubię jak jest ciepło. Ale jest duszno i wszystko mi się rozpływa.
Za chwilę idę do pracy i tak minął kolejny tydzień. Buziaki

-
Róża Fruzia ♕: Dla mnie szampon z Dove tez do d... :( Strasznie obciąża i przetłuszcza mi włosy. A te olejki to do olejowania włosów??
-
She's a whiskey in a teacup: Confetti świetne ;3 Pomarańczowy lakier również. Też lubię pomarańcz - energetyczny kolorek ^^ Pastelowe lakiery też są świetne. Fiolet również - przynajmniej mi się podoba. Taki tajemniczy odcień. Niestety ten niebieski... nie widać dokładnie tych drobinek ;< Jeśli Dove odciąża włosy to powinnam spróbować - mam puszące się. No i trudno o dobrą szminkę. Jestem ciekawa olejków, akurat mój Biosilk się kończy. Polecam z Biedry taki duży olejek w pomarańczowej butelce za chyba jakieś 20-25 zł. Wydajny i nawet ujarzmia puszące się końcówki, ale nie wolno przesadzić. Jest w atomizerze. Niestety nie pamiętam nazwy :(
-
kataszek: Pomadki maja dobre opinie te z bell, ale ja mam b. Suche usta, tęczowe paznokcie
#kozie mleko #ziaja #hakuro #marion #green pharmacy #million lashes #spf #zmywacz #cupuacu #elseve #odżywka #loveto #zmywacz do paznokci #filtr #nail polish #pędzle #lakiery do paznokci #suchy olejek #szmpon #biały jeleń #eveline #tusz #sun ozon #so couture #isana #wibo #loreal
Dajcie znać co Wy kupiłyście w tym miesiącu

-
♛ Savi ♛: Fajne zakupy :D ^-^ Super są te lakiery *.* Ja w tym miesiącu kupiłam korektory z Bell, suchy szampon Batiste o zapachu kwiatów, mgiełkę z AVON o zapachu zielonej herbaty i lakier do paznokci z Golden Rose :D
#Eva Nature Style #Planeta Organica #podsumowanie #Kallos #Marion #Vatika
hairlovelo: Podsumowanie pielęgnacji włosów w kwietniu i plany na maj.
W zeszłym miesiącu pisałam, że włosy przestały nagle wypadać. Doszłam do wniosku, że winowajcą był mróz przy braku czapki, to jednak nadal mnie do niej nie przekonuje.
Również w kwietniu włosy zazwyczaj wypadały w minimalnych ilościach przy myciu (czasem wypadło dosłownie kilka włosów więcej kiedy przez całe dwa dni i noc były związane i nie rozpuszczałam ich przed myciem). Kompilacja: brak mrozów i odpowiedni szampon (podany niżej) jest dla mnie idealna.
Kosmetyki z kwietnia:
-mycie: szampon Eva Nature Style tataro-chmielowy,
-odzywka: Nivea Long Repair,
-maski: Planeta Organica ajurwedyjska złota, Kallos Hair Botox,
-końcówki: serum Marion.
Przed myciem:
-olej: Vatika o. kokosowy z ziołami,
-domowa maseczka (mniej więcej raz w tygodniu): maska Biovax do wł. ciemnych (bez silikonów), Amla od Hesh, o. kokosowym, keratyną hydrolizowaną, opcjonalnie: o. eteryczne, gliceryna,
-w sytuacjach awaryjnych czerwona glinka lub rzadziej puder Babydream w roli suchego szamponu.
Porównując z kwietniem to strasznie wieje nudą. To fakt nie wiele się zmienia. Wcierki i płukanki czekają na lepsze czasy. Uważam, że obecna pielęgnacja bardzo mi odpowiada, a jeszcze bardziej włosom. Uzywam zwykłego, ziołowego szamponu, który idealnie oczyszcza z zabrudzeń i chociaż nie jest najbardziej delikatny dla włosów dzięki swojej oczyszczającej mocy, to częste olejowanie rekompensuje jego siłę.
Podsumowując:
+włosy nie wypadają, są odżywione, a co najważniejsze nie są oklapnięte,
-nadal szybko się przetłuszczają (chociaż troszkę mniej), końcówki nadal maja predyspozycje do rozdwajania.
Zakupoholizm:
-nabyte: NIC,
-zużyte: odzywka Nivea, maska Hesh Kalpi Tone (mam zamiar do niej wrócić). W koszu wylądowała mgiełka proteinowa Lactimilk ponieważ zważyła się jak mleko, a zapach był...no również jak zepsute mleko, co mnie trochę dziwi bo wcale nie leżała u mnie długo.
0/3!
Zużywanie dobrze mi idzie, ale już tęsknie żeby sobie coś kupić nowego do włosów. Ale muszę wytrzymać, jak zużyje to zaszaleje. xd Od lewej:
-maska Biovax do wł ciemnych: raczej średnio za nią przepadam dlatego zużywam w maseczkach gdzie spisuje się świetnie, solo jej działanie jest za słabe,
-maska Kallos: jak na razie jestem zadowolona, mimo silikonów nie obciąża,
-maska Planeta Organica: jestem nią zauroczona, mimo braków silikonu i naturalnego składu jej działanie jest intensywne a jednocześnie nie obciąża,
-szampon Eva: recenzja wkrótce (w skrócie uwielbiam, ale nie każdemu przypasuje ten rodzaj szamponów),
-olej Vatika: kolejny ulubieniec, ale co tu dużo więcej można napisać o oleju. Kokosa albo się lubi albo nie,
-keratyna hydrolizowana (małe, szare op.): dodaje do d-i-y maseczki, ale żeby zauważyła jakieś szczególne działanie to nie bardzo... moje włosy lubią proteiny a keratyna ich nie puszy mimo iż czasem wylewa mi się więcej niż kropelka dwie...
-serum Marion: przyzwoite serum na końcówki,
-glinka czerwona: dobrze komponuje się z moim kolorem włosów więc kiedy na szybko muszę odświeżyć włosy jest idealna,
-puder Babydream: czasem widzę, że następnego dnia moim włosom trochę może brakować, wtedy przed pójściem spać stosuje go w niewielkich ilościach na skórę głowy. W ciągu nocy biały odcień zniknie a skóra się nie przetłuści,
-aktywator wzrostu Receptury Babuszki Agafii: zastępca szamponu Eva, jestem ciekawa jak się spisze.
To chyba wszystko, może w ciągu tych kilku dni uda mi się trochę nadrobić włosowymi wpisami, na pewno będzie recenzja.
Macie jakieś ulubione kosmetyki z kwietnia, nie koniecznie do włosów?

-
Bborce: Mi na wypadające włosy bardzo pomogła kuracja tabletkami Novophane, włosy juz nie wypadają garściami i pojawiło się wiele nowych :)
#recenzje #włosowe spa #zabiegi #Marion #moje włosy
hairlovelo: Włosowe spa / zabiega laminowania: proste i gładkie włosy - płynna keratyna, proteiny pszenicy, kompleks nawilżający.
“Laminowanie to zabieg, dzięki któremu w szybki i łatwy sposób można uzyskać efekt doskonale prostych i wyjątkowo gładkich włosów. Składniki aktywne dodatkowo je kondycjonują i odżywiają: płynna keratyna, wnikając w głąb włosów, przyczynia się do ich odbudowy , zapewnia im zdrowy wygląd, gładkość i naturalny połysk; proteiny pszenicy pielęgnują strukturę włosów, wygładzając ją i wzmacniając; kompleks składników nawilżających gwarantuje natychmiastowe, optymalne i długotrwałe nawilżenie włosów. Zabieg powoduje, że włosy są gładkie i proste, ujarzmione i nawilżone, miękkie i błyszczące, łatwe do rozczesania. Do każdej saszetki dołączany jest czepek utrzymujący ciepło. Powoduje on wzrost temperatury, co wspomaga wnikanie składników aktywnych w strukturę włosów.”
OPAKOWANIE
saszetka 2x10ml, gdzieś tam kiedyś coś tam czytałam o większych opakowaniach ale nie sprawdzałam. "2 aplikacje" czyli pojedyncza saszetka na raz.
ZAPACH I KONSYSTENCJA
zapach był przyjemny ale nie zapamiętałam go (typowo kosmetyczny). Konsystencja gęsta i zbita, łatwo się nakładała i bardzo, bardzo łatwo się wypłukała z włosów za co plus.
DOSTĘPNOŚĆ
drobniejsze drogerie osiedlowe, sklepy internetowe, jak to bywa z produktami Marion. Cena to 2-3zł. Skład jest całkiem okey. Olej ze słodkich migdałów i proteiny pszenicy znajdują się przed silikonami> produkt raczej proteinowo-emolientowy, jeśli czyjeś włosy nie lubią protein to mogą być niezadowolone.
Działanie zabiegu chciałam porównać do działania odżywki po myciu, dlatego wylądował na włosach po myciu jak każda odżywka bez czepka.
1. Umyłam włosy szamponem NaturVital wymieszanym z rożnową glinką dwukrotnie.
2. Nałożyłam zabieg laminowania na ok. 10 min bez czepka (swoją droga w moim zestawie nie było czepka dlatego minus dla sklepu).
3. Po zmyciu nałożyłam serum na końcówki Marion orientalne olejki (z o. kokosowym). Efekt: Za drugim razem efekt był lepszy niż za pierwszym. Z pierwszego razu nie byłam zadowolona, włosy były puszyste, wręcz lekko spuszone, końcówki trochę sztywniejsze niż zazwyczaj, trochę trudniej się rozczesywały jednak błyszczały się jak zawsze i nie były przyklapnięte.
Drugie użycie dało trochę lepsze rezultaty. Włosy rozczesują się dobrze, są puszyste (może na zdjęciu wyglądają na lekko puszone po rozczesaniu ale ten efekt minął) i ładnie się błyszczą. Jednoczenie objętość nie ucierpiała a trochę się tego obawiałam bo w końcu zabieg wygładzania no i to 10 ml na raz to trochę dużo jak na moje włosy. Jestem zadowolona ale w sumie nie wiem czy skusze się kolejny raz, bo nie był to efekt przewyższający dobrze dobrana odżywkę/maskę. Większego wygładzenia nie zauważyłam, włosy też nie są idealnie proste.
-
Gabrielaa: używałam ostatnio i po raz kolejny się przekonałam że moje włosy nie lubią protein tylko i wyłącznie emulienty :)
-
perasperaadastra81: a u mnie leżą jeszcze nieużywane...
1.Ziaja, Masło Kakaowe, Maska do włosów wygładzająca
Maska ma konsystencję nie za gęstą, ale i nie lejącą- w sam raz. Z wydajnością ma się nie najgorzej. Na moje długie włosy wystarczyła na ok. 10 użyć. Bardzo ładnie pachnie. Zapach utrzymuje się na włosach do kolejnego mycia.Maska raczej przeciętna. Szkoda, że producent tyle naobiecywał, bo gwarancje głębokiej regeneracji włosów, czy zapobiegania rozdwajaniu się końcówek są mocno przesadzone. Nie zauważyłam regeneracji, której zresztą nie oczekiwałam po drogeryjnym produkcie, a i końcówki rozdwajały się w standardowym tempie. Z wygładzeniem daje radę, choć bardziej jestem zadowolona z efektu dociążonych i ujarzmionych włosów.
2.Marion, 7 Efektów, Ultralekka odżywka z olejkiem arganowym
Zapraszam do zapoznania się z recenzją: meg281.pinger.pl/m/27049245
3.Farmona, Radical, Szampon do włosów zniszczonych i wypadających ze skrzypem polnym
Włosy są po nim gładkie, puszyste i pozostają świeże na długo. Ładnie się rozczesują, nie plączą, są sypkie i elastyczne. Podczas użytkowania szamponu zauważyłam, że ich objętość się zwiększyła, a włosy wypadały w dużo mniejszych ilościach niż ma to miejsce zwykle. Układały się lepiej niż dotychczas.Dodam, że moje włosy są bardzo przesuszone na końcach i choć są gęste, czasem z ich wizualną objętością bywa różnie. Dodatkowy plus za ziołowy skład, przyjemny zapach i cenę. Szampon nie spowodował u mnie także swędzenia, łupieżu czy przetłuszczania. Jedno opakowanie wystarcza na około miesiąc przy dość częstym myciu. Szampon wyraźnie poprawił kondycję moich włosów.
4.Be Beauty płyn do kąpieli cookies
Rozpływałam się już nad żelem i mydłem w płynie z tej serii. Z płynem do kąpieli jest podobnie- pięknie pachnie, bardzo dobrze się pieni i szkoda,że to limitowana edycja (dlatego zostawiłam płyn na ten sezon zimowy).
5.Biedronka- suchy szampon
Najgorszy jaki do tej pory miałam produkt tego typu. Okropnie bielił włosy. Przy zdjęciu palca z przycisku atomizera na włosy rozpylała się biała mgła jeszcze przez kilka sekund. Nie chce już o nim pamiętać. Pomimo niskiej ceny żałuję, że się na niego skusiłam.
6.Rossmann, Rival de Loop, Hydro Pflegekapseln Ginkgo & Vitamin E
U mnie ampułki sprawdziły się nad wyraz dobrze. Faktycznie ukoiły mi twarz, buzia odzyskała swoją kondycję i nie miałam już więcej tej zimy problemu z jej nadmiernym przesuszeniem. Bałam się, że tak mocno skoncentrowany produkt może zapchać mi pory, ale nic takiego nie miało miejsca. Ampułki świetnie nawilżają, już po użyciu jednej czuć różnicę. Ja wieczorami zmywałam makijaż, następnie myłam buzię żelem, potem jeszcze przecierałam ją tonikiem i na sam koniec - pod krem - aplikowałam sobie płyn w tych ampułek właśnie. Rano myłam buzię, tonizowałam ją, używałam mojego kremu i nakładałam makijaż.
7.Dermedic, Hydrain 2, Krem intensywnie nawilżający o przedłużonym
Stosuję go na noc. Muszę przyznać, że krem daje efekt głębokiego nawilżenia. Konsystencja jest odpowiednia, troszkę długo się wchłania, ale dla mnie nie jest to problem. Bardzo ładnie pachnie.
8.Ziaja, Oczyszczanie - Liście Manuka, Pasta do głębokiego oczyszczania przeciw zaskórnikom
Zapraszam do recenzji:meg281.pinger.pl/m/24067368
9.Veet, Natural Inspirations
Ta seria niewiele różni się od podstawowej.Pozostawia skórę gładką oraz lśniącą, bez podrażnień. Jest przyjemny i łatwy w użyciu, depilacja z tym kremem jest szybka i przyjemna.
10. Oceanic,Krem na pierwsze zmarszczki Skinetic
Z próbki byłam zadowolona. Krem szybko się wchłania, nie podrażnia ale na efekty po takiej ilości nie ma co liczyć.
11. Płatki kosmetyczne Carea
Miałyście któryś z powyższych produktów? Jestem ciekawa jak sprawdziły się u Was. Jak z Waszymi zużyciami z lutym?

-
Andziaa94: miałam suchy szampon z biedry, całkiem spoko :D
#Sesa #Receptury Babuszki Agafii #serum #Natur Vital #Sto Traw #szampony #Nivea #Kallos #Pervoe Reshenie #Yes To #odżywki #Bioetika #kosmetyki #ArganOil #maski #Sessio #Cece of Sweden #Seri #Mill Creek #moje zbiory #Farmona #Planeta Organica #L'biotica Biovax #Marion #Yves Rocher
hairlovelo: Przegląd uzbieranych kosmetyków do włosów / część I
SZAMPONY 1. Mydło Sesa: zauważyłam, że najlepiej sprawdza się stosowane co kilka myc np. raz w tygodniu. Pod rząd jego działanie jest tylko trochę ponadprzeciętne. Uwielbiam.
2.Yves Rocher: przykład na to, że to co zachwalane przez większość nie zawsze się sprawdza. Szampon po prostu nie domywa moich włosów, więc o żadnej objętości nie może być mowy. Czeka na kolejne szanse.
3. Natur Vital żeń szeń: przeciętniak, myślę że gdyby nie polimer w składzie działał by o wiele lepiej, bo dobrze domywa, objętość jest okey ale jakoś ze świeżością coś jest nie tak.
4. Henna Shampoo: jeszcze nie używany.
5. Ziołowa nalewka Bania Agafii: n/u.
6. Aktywator wzrostu BA: n/u.
7. Planeta Organica szamp. prowansalski: obawiam się, że delikatne szampony nie są dla mnie, czeka na kolejne szanse.
8. Planeta Organica czarna, marokańska glinka myjąca: użyłam zaledwie kilka razy, czeka na swoja kolej. Jestem ciekawe jak działa przy ciągłym stosowaniu.
9. Białe mydło Zioła i Trawy Agafii: aktualnie stosowany, dobrze myje, super się pieni i dobrze się zmywa, dla samych włosów jakby jest delikatniejszy, jednak jak na tak ziołowy skład to spodziewałabym się chociaż minimalnego przedłożenia świeżości włosów.
MASKI 1. Zabieg laminowania Marion: w sumie to nie jest typowa maseczka, czeka na swoja kolej a moją wenę (ostatnio wole nie ryzykować).
2. Natur Vital maska aloesowa nawilżająca: n/u.
3. Seri miód&migdały: n/u (w sumie raz jej użyłam przed myciem więc ciężko się wypowiedzieć).
4. Biovax do włosów ciemnych: mam naprawdę mieszane uczucia. Z jednej strony nie obciąża, czasami działa dobrze, a czasie jakby była za lekka i powoduje puch, raz nawet obciążyła włosy w nieestetyczny sposób.
5. Kallos Hair Botox: n/u.
6. Maska wenedyjska Planeta Organica: n/u.
7. Maska ziołowa Sto Traw: na razie się nie wypowiem.
8. Farmona bamboo&oils: n/u.
9. Bioetika maska z proteinami: bardzo dobra maska dla włosów, które lubią proteiny. Mimo braku silikonów i skromnego składu nie jest za lekka. ODŻYWKI 1. Cece of Salon Keratin&Cherry: nie przepadam za ta odzywką ponieważ wysoko w składzie ma alkohol denaturowy i jakoś nie mogę się przełamać by jej użyć po myciu. Za to zużyłam większość opakowania na emulgowanie oleju ale to też nie skradło mojego serca.
2. Yes To Cucumber: n/u.
3. Nivea Long Repair: używam jej prawie po każdym myciu i w przeciągu dwóch/trzech miesięcy zużyłam pól opakowania, działanie jest naprawdę zadowalające, myślę tez że jest odpowiednia na zimową/jesienną pogodę: puch, plątanie, wiatr, zimno/ciepło, deszcze - jakoś się przed tym broni. 1. Bioetika jedwab na końcówki.
2. Sessio Chantall serum arganowe.
3. Marion orientalne oleje z olejem kokosowym.
3. Argan oil serum z olejem arganowym.
Opinia będzie zbiorcza ponieważ według mnie są to bardzo podobne produkty. Wszystkie mają dobry skład i dosyć niską cenę. Dobrze zabezpieczają końcówki jednak najlepiej spisuje się tutaj Chantall. Bioetika zawierająca proteiny nie będzie wszystkim pasować. Wszystkie okropnie wydajne dlatego nie pamiętam kiedy kupiłam które z nich, chyba dosłownie kilka lat temu. Na domiar złego Marion i ArganOil dostałam więc tak sobie zużywam wiekami...
W drugiej części będą pozostałe produkty, które używam częściej lub bardziej. Jeśli znacie któryś z powyższych kosmetyków to czekam na wasze opinie. Oczywiście kiedyś, z czasem pojawią się pełnowymiarowe recenzje.

-
JaramSieRapem: Dużo tego , nic nie używałam :)
-
OlisLife: Sporo tego : D
-
perasperaadastra81: też laminowanie Marion mam zamiar przetestować :)
*Opis producenta*:
Nowa linia produktów stworzona do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, szczególnie polecana do włosów suchych i zniszczonych. Wyjątkowe formuły produktów oparte zostały na bazie olejku arganowego, zwanego `marokańskim złotem`, który pomaga zapewnić włosom 7 efektów:
- przywraca piękny połysk,
- regeneruje włosy od wewnątrz i wygładza,
- ułatwia rozczesywanie i układanie,
- wzmacnia i nawilża,
- nadaje miękkość i elastyczność,
- chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych,
- zapobiega puszeniu się włosów.
Ultralekka odżywka z olejkiem arganowym- Specjalnie opracowana dwufazowa formuła działa zarówno na zewnętrzną warstwę włosów, jaki i pomaga regenerować włosy od wewnątrz. Niezwykle lekka konsystencja, która natychmiast wnika we włókno włosa, gwarantuje świeżość, sprężystość i lekkość włosów, bez ich obciążania.
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cetrimonium Chloride, Polyquaternium-70 (and) Dipropylene Glycol, Propylene Glycol, Coceth-7 (and) PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether (and) PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Phenyltrimethicone, Parfum, Sodium Sulfate, Phenoxyethanol (and) Ethylexylglycerin, Methylisothiazolinone, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Benzyl Cinnamate, CI16255, CI 19140, CI 15985, Citric Acid, Triethanolamine.
*Moja opinia*:
Odżywka spełnia swoje wszystkie 7 działań, o których mówi producent. Włosy po użyciu są: błyszczące, wygładzone, nawilżone, miękkie, elastyczne. Odżywka pomaga rozczesywanie i układnie, ochrania i zapobiega puszeniu, lekko dociąża włosy. Nie przetłuszcza, nie wysusza, nie pozostawia tłustej warstwy na włosach i nie skleja ich. Dodatkowym plusem jest piękny zapach, który niestety dość krótko utrzymuje się na włosach. Jestem pozytywnie zaskoczona jej działaniem. Nie podejrzewałam Marion o tak dobry kosmetyk do włosów.
Jestem ciekawa czy ozywałyście tej odżywki i co o niej sądzicie:)
-
redrosette: Jestem właśnie w trakcie testowania i jak na razie jestem zadowolona. :)
“Szampon stworzony na bazie specjalnie dobranych ziół przeznaczonych do pielęgnacji osłabionych włosów. Intensywnie odżywia i nawilża cebulki włosowe, stymulując wzrost włosów. Nie zawiera SLS, SLES, parabenów, pochodnych rafinacji ropy naftowej, syntetycznych barwników.”
*Bania Agafii ekspresowa maska do twarzy odświeżająca - biorę się za swoja cerę skrajnie mieszanką: tłustą - suchą. Zazwyczaj produkty w tych saszetkach cieszą się dobra opinią wiec postanowiłam i ja spróbować. 100 ml/4,99.
“Lekka maska na syberyjskich ziołach, głęboko nawilża, tonizuje, szybko regeneruje zmęczoną skórę. Dzięki naturalnym składnikom maska działa natychmiast i efektywnie, usuwa ślady zmęczenia, odświeża i udoskonala kolor twarzy. Organiczne ekstrakty wiązówki błotnej, irysa syberyjskiego i przewrotnika pospolitego - zawierają dużą ilość kwasów organicznych, flawonoidów, posiadających antyoksydacyjne, nawilżające, przeciwzapalne i gojące działanie. Przywracają prawidłową przemianę materii w skórze, zapobiegając pojawieniu się oznak starzenia się. Mięta - tonizuje skórę twarzy”
*Papiloty gąbki: zapragnęłam loków, zobaczymy co z tego wyjdzie. 4 szt./2,64.
*Marion zabieg laminowania - proste i gładkie włosy - 2x10ml/2,29zł.
“Laminowanie to zabieg, dzięki któremu w szybki i łatwy sposób można uzyskać efekt doskonale prostych i wyjątkowo gładkich włosów. Składniki aktywne dodatkowo je kondycjonują i odżywiają: płynna keratyna, wnikając w głąb włosów, przyczynia się do ich odbudowy , zapewnia im zdrowy wygląd, gładkość i naturalny połysk; proteiny pszenicy pielęgnują strukturę włosów, wygładzając ją i wzmacniając; kompleks składników nawilżających gwarantuje natychmiastowe, optymalne i długotrwałe nawilżenie włosów. Zabieg powoduje, że włosy są gładkie i proste, ujarzmione i nawilżone, miękkie i błyszczące, łatwe do rozczesania. Do każdej saszetki dołączany jest czepek utrzymujący ciepło. Powoduje on wzrost temperatury, co wspomaga wnikanie składników aktywnych w strukturę włosów.”
*Olej tamanu: o tym oleju słyszałam już dawno. Ma właściwości amntybakteryjne, świetnie radzi sobie z wypryskami i bliznami. Zamierzam nim olejowac policzki, bo coś tam mi pozostało z dawnych, trądzikowych lat, 10ml/8zł.
“Olej Tamanu posiada działanie przeciwzapalne, gojące i ściągające, ma zdolność do pochłaniania promieniowania UV, wykazuje działanie przeciwwirusowe, przeciwbólowe i antybakteryjne. Składniki odżywcze oleju sprawiają, że skóra staje się delikatna i miękka w dotyku. Olej Tamanu można stosować na przykład w kuracji skóry odwodnionej, podrażnionej i wrażliwej, leczeniu blizn, rozstępów, skaleczeń oparzeń i zmian skórnych. Zastosowanie oleju Tamanu: Zmiany skórne, zaskórniki, Trądzik, opryszczka, Grzybica stóp i paznokci, Blizny, świeże rozstępy, Zrogowacenia, Rany, oparzenia, Zmarszczki, pękające naczynka, Poprawa krążenia krwi (żylaki), Jako środek odstraszający komary, Oparzenia słoneczne, przebarwienia skóry.”
*Olej marchewkowy: podobno nadaje ładny koloryt skórze, a że jestem blada jak ściana to dlaczego nie spróbować, 10ml/5,20zł.
“Zawartość witaminy A wpływa na zwiększenie jędrności i napięcia skóry. Stosowanie oleju marchwiowego skutkuje zmniejszeniem widoczności i ilości zmarszczek. Dzięki właściwościom fotoochronnym olej marchwiowy jest naturalnym preparatem chroniącym przed szkodliwym działaniem promieni UV. Zawarte w oleju karoteny przyspieszają proces opalania, nadając skórze piękny, jednolity kolor. Olej marchwiowy wpływa na poprawę kondycji suchych i zniszczonych włosów. Ponadto olej marchwiowy wykazuje właściwości przeciwzapalne. Może być stosowany pomocniczo w leczeniu łuszczycy, egzemy, poparzeń słonecznych i pęcherzy.”
*Olej rycynowy: zatęskniłam za nim, a szczególnie moje rzęsy i brwi, może wyląduje tez na skórze głowy, 10ml/2,99zł.
“Olej rycynowy wykazuje niezwykle silne działanie w pielęgnacji włosów, brwi, rzęs i paznokci. Pobudza porost włosów, wygładza je i nabłyszcza. Pomaga w odbudowie łamliwych i wypadających brwi i rzęs oraz paznokci i naskórka wokół nich. Jest częstym składnikiem tzw. domowych odżywek.”
*Mydło marsylskie - poziomkowe - pachnie ślicznie ale skład jest mocno przeciętny, niestety nie był podany na stronie więc wzięłam na próbę, 30ml/2,60zł.
*Gąbka do mycia twarzy: z myślą o łatwiejszym zmywaniu maseczek. Wcześniej nie stosowałam takich "gadżetów", więc dopiero okaże się czy mi przypasuje, 2,32zł.
*Żel z aloesu 96%: nigdzie nie mogłam go spotkać a tu nagle wyskakuje i się do mnie uśmiecha. Aloes znany ze swoich nawilżających właściwości przyda się zawsze, 100ml/5,99zł.
“Pielegnujący żel, intensywnie nawilżający z wieloma drogocennymi składnikami. Zapewnia skórze idealne nawilżenie oraz wspomaga naturalną regeneracje. Skóra odzyskuje naturalną sprężystość i gładkość. Do każdego rodzaju skóry - również do pielęgnacji skóry po opalaniu.”
*Tłuszcz mleczny z nagietkiem: jeśli nie spisze się na twarzy to myślę, że ucieszą się dłonie. Produkty nawilżające zawsze mile widziane, 100ml/6,49zł.
“Balsam intensywnie nawilża, chroni i pielęgnuje. Pomaga zachować gładką i piekną skórę. Zapobiega złuszczaniu się naskórka, przyspiesza regenerację bardzo suchej, zniszczonej i popękanej skóry dłoni i stóp. Naturalny ekstrakt z kwiatu nagietka, poprawia ukrwienie i działa przeciwbakteryjnie.”
*Fitokosmetik - himalajska glinka różowa z ekstraktem z różeńca górskiego - sprawca bałaganu, sprzedający mógł lepiej zabezpieczyć opakowanie, chociażby zawinąć w osobną folię. Okazało się, że w środku znajdują się dwie saszetki w tym jedna ma otwór przy prasowaniu. Szkoda, że akurat nie mam żadnego opakowania, słoiczka.
*Planeta Organica złota maska ajurwedyjska - miałam ją na oku już tak długo i w końcu jest. Tylko dla niej zrobiłam mały wyjątek w niekupowaniu masek (chociaż mam upatrzony jeszcze jeden produkt, więc to w sumie wyjątek jeden z dwóch). Opakowanie wygląda jak wygada, a to wszystko przez glinkę. 300ml/29,99zł.
“Złota ajurwedyjska maska dla włosów stworzona na bazie indyjskich ziół, stosowanych w dawnej nauce ajurweda do przywracania piękna i zdrowia włosów. Organiczny olej drzewa nim (Organic Melia Azadirachta Seed Oil) - bogate w witaminę E i niezbędne dla włosów aminokwasy, ma działanie intensywnie nawilżające, odżywcze i regenerujące. Organiczny olej z drzewa sandałowego (Organic Santalum Album (Sandalwood) Oil) - wzmacnia i stymuluje wzrost włosów. Wąkrotka azjatycka (Hydrocotyle Asiatica Extract) - zawiera kwas asjatowy, będący silnym antyoksydantem, udoskonala mikrocyrkulację krwi, wzmacnia cebulki włosowe. Jagody acai (Oleracea Fruit Extract) - zawierają wszystkie znane witaminy i minerały. Takiej ilości pożytecznych substancji, jak w acai nie ma w żadnym innym naturalnym produkcie. Jagody acai nasycają skórę głowy witaminami, odnawiają strukturę osłabionych i kruchych włosów.”
*Bania Agafii szampon-nalewka ziołowa: również upatrzony jakiś czas temu, dlatego tak łatwo nagiął moja jakże silna wolę. 350ml/8zł.
“Szampon - nalewka ziołowa do włosów (Czarna Bania Agafii) – tradycyjny syberyjski środek do pielęgnacji włosów. Dzięki wyciągom z roślin posiadającym naturalne właściwości myjące, jagodom bogatym w witaminy, odżywczym olejom, szampon delikatnie oczyszcza, nawilża i wygładza włosy. Wzmacnia ich strukturę, regeneruje, przywraca im siłę i blask.”
*Organiczne serum do twarzy do 35 lat Receptury Babuszki Agafii: szukam czegoś lekkiego a jednocześnie nawilżającego, być może to serum się spisze, a na pewno mnie zaciekawiło. 30ml/10,50zł.
"Unikalna receptura emulsji do twarzy do 35 lat oparta jest w 98% na komponentach pochodzenia roślinnego, organicznych ekstraktach i olejach z zimnego tłoczenia pozyskanych z ekologicznie czystych rejonów Syberii.
Ogranicza przedwczesne procesy starzenia się skóry, aktywnie odżywia i intensywnie nawilża skórę. Naturalne oleje i ekstrakty nasycają skórę niezbędnymi witaminami i aminokwasami.
Zaleca się stosować na godzinę przed zastosowaniem kremy rano i wieczorem. Wzmacnia działanie kremu.
Emulsja z awiera certyfikowane organiczne składniki.
Nie zawiera parabenów, sztucznych barwników, silikonów, alkoholu, syntetycznych ekstraktów, produktów pochodzących z przerobu ropy naftowej."
Za to wszystko zapłaciłam 98,48zł, co jak na 15 produktów nie wydaje mi się dużo. Przesyłka była ekspresowa. Sklep: misumi24.pl . Polecam, ale nie kupujcie tam glinek Fitokosmetik.
Ktoś stosował coś z powyższego? Albo szczególnie coś go zainteresowało?

-
KimiB: kusi taman i serum, czekam na opinie
-
chora duszyczkaaa: serum do twarzy jest super, choć pipetka od połowy opakowania ciężko zbiera produkt. teraz końcówke trzymam cały czas do góry nogami, bo ciężko zebrać produkt
-
blog.carolicious: Ja mialam zabieg laminowania :) jako odzywka troche ogarniajaca wlosy ok :) ale zabieg laminowania to to nie jest hihi :) ale za taka cene czemu by nie sprobowac :)