Wpisy oznaczone tagiem "promenada" (4)  

Cześć

Znalazłam chwilę wolnego czasu i postanowiłam wpaść do Was i zapoznać Was z moimi nowymi fotami

Dziś znowu kontynuuję moją wakacyjną i urlopową fotorelację ze Świnoujścia


Dzień V - plaża



Piąty dzień mojego urlopu zaczęłam od plaży. Gdy rano wstałam,zjadłam śniadanie, słońce cudownie wyszło i świeciło dobrych kilka godzin
Nie mogłam stracić takiej okazji i nie iść na plażę, poopalać się

Plażowy zestawik
Aztecką bluzkę nietoperz marki Atmosphere połączyłam z czerwoną mini








Po wizycie na plaży wyskoczyłam szybko wysłać
pocztówki z nad morza dla rodziny
Każde wyjście jest dobre do skomponowania nowej stylizacji i ubrania nowych ubrań

Tym razem bazą mojego zestawu jest jeansowy kombinezon z Pull & Bear. Do całości dobrałam jedynie czarne dodatki - bransoletki,kopertówkę z ćwiekami z H&M i koturny KOI





Obiadek w postaci Penne




Fontanna o zmierzchu i ja w nowej kreacji
Nic skomplikowanego,a bardzo wygodnego i ciepłego

Do moich kochanych jeansów w kropeczki postanowiłam ubrać czarną bluzkę z H&M ze zdobionymi ramionami. Do zestawu dobrałam wygodne,neonowe balerinki z H&M, branoletki z nutą czerni i różu oraz pudrowe okulary







Fontanna



I na koniec tego dnia zapraszam Was na cudowny występ popularnego zespołu IMAYRA - indian z Ameryki południowej. Indianie grali i śpiewali cudowne,do tego również prezentowali się świetnie. Ich muzyka bardzo mi się spodobała,do tego stopnia,że nawet kupiłam ich płytę

Chciałam Wam pokazać filmik z występu,ale jego łądowanie idzie w strasznie wolnym żółwim tęmpie. Więc,kiedy się namyśli dodać uzupełnie nim wpis

A teraz indianie









Dzień VI - plaża i genialna pogoda

Szybki spacer po promenadzie i końcowe kupienie pamiątek

Ps.Zdjęcie robione na parkingu przed apartamentem


I następny zestawik

Drapieżną,czarną bluzkę z panterą połączyłam z małą,czerwoną mini z New Yorkera. Do całości dobrałam czarne branoletki i kopertówkę z H&M. Nie mogłam oczywiście zapomnieć o dodatkowych centymetrach,moich koturnach







Popołudnie

Wkońcu doczekałam się cudownej pogody i cudownego słońca. Połowę dnia oprócz ranka spędziłam na plaży opalając się. Powiem,lekko się przyrumieniłam

Plaża,a w oddali statek wikingów




A teraz moja ostatnia sesja zdjęciowa na plaży
Tym razem założyłam neonową mini z Pull & Bear,a do tego bralet w kwiatki Całości dopełniają moje okularki z Croppa i moje pokręcone od wilgoci włosy
Z tego wszystkiego zapomniałam o moim wiklinowym koszyku i kolorowych piórkach













Piórka,kupione na wyprzedaży w New Yorkerze po 3,49



Wiklinowy koszyk




Czas wybrać się na promenadę i coś zjeść
A co to oznacza, nowy strój

Bazą tego zestawu są spodnie w kolorowe kwiaty z Tesco. Całości dopełniają czarne elementy - bawełniana bluzka, kopertówka z H&M,branoletki i koturny KOI







Moja kolacja - lasagne



I na sam koniec pobytu nad morzem największa atrakcja PUSZCZANIE LAMPIONÓW
Dwa dni temu na promenadzie kupiłam kilka,kolorowych lampionów.Dziś wieczorem nadszedł czas je puścić

Dwa udało mi się puściś nad morzem,a jeden z balkonu

Trzy lampiony,trzy życzenia
Ciekawe czy się spełnią






To tyle zdjęć z mojego tegorocznego urlopu
Czas wracać do domu i powoli wracać do szarej rzeczywistości

Jutro,a właściwie dziś (bo już jest grubo po północy), rano opuszczam piękne Świnoujście i wracam do domku i do mojego kochanego paszczaka,który za mną tęskni. Czeka mnie kilkugodzina podróż i dokończenie pakowania

Pozdrawiam Raspberrry