www.xdpedia.com/(…)tajemnica_bozego_narodzenia_blas…
Życzę niezwykłych świątecznych radości, niezapomnianego smaku świątecznych przysmaków i wciąż nowych możliwości w życiu w nadchodzącym roku. Tajemnica Bożego Narodzenia niech wzbogaci łaską, napełni pokojem i radością, a blaskiem swym niech oświeca wszystkie dni nadchodzącego roku.
Życzę niezwykłych świątecznych radości, niezapomnianego smaku świątecznych przysmaków i wciąż nowych możliwości w życiu w nadchodzącym roku. Tajemnica Bożego Narodzenia niech wzbogaci łaską, napełni pokojem i radością, a blaskiem swym niech oświeca wszystkie dni nadchodzącego roku.
Znalazłam ciekawy i smaczny przepis na domowe batoniki, które z pewnością każdy z nas uwielbia 
Składniki na ok 16 -18 szt.:
100 g migdałów
100 g masła
230 g cukru
50 g jasnego miodu
½ łyżeczki soli
250 g mlecznej czekolady
Podłużną formę o wymiarach np. 21x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Migdały pokruszyć w blenderze dość drobno, ale tak by pozostały wyraźne kawałki.
Cukier, masło i miód wrzucić do rondla o grubym dnie.
Doprowadzić do wrzenia i gotować na sporym ogniu przez ok. 4 min. Co jakiś czas zamieszać, pilnując by nic nie przywarło do dna rondla. Masa lekko zbrązowieje i zgęstnieje do konsystencji miodu.
Zdjąć rondel z palnika. Wsypać sól i migdały. Wymieszać. Postawić znów na palniku i podgrzewać kolejne 3-4 minuty.
Następnie wylać powstałą masę do przygotowanej wcześniej foremki,
równomiernie rozprowadzić łyżką.
Pozostawić do lekkiego przestygnięcia na ok 3-4 min i pokroić na batoniki.
Nie wolno czekać zbyt długo bo masa błyskawicznie zastyga!
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
Każdy batonik maczać w roztopionej czekoladzie i odkładać na kratkę do zastygnięcia.
Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.
SMACZNEGO!
Składniki na ok 16 -18 szt.:
100 g migdałów
100 g masła
230 g cukru
50 g jasnego miodu
½ łyżeczki soli
250 g mlecznej czekolady
Podłużną formę o wymiarach np. 21x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Migdały pokruszyć w blenderze dość drobno, ale tak by pozostały wyraźne kawałki.
Cukier, masło i miód wrzucić do rondla o grubym dnie.
Doprowadzić do wrzenia i gotować na sporym ogniu przez ok. 4 min. Co jakiś czas zamieszać, pilnując by nic nie przywarło do dna rondla. Masa lekko zbrązowieje i zgęstnieje do konsystencji miodu.
Zdjąć rondel z palnika. Wsypać sól i migdały. Wymieszać. Postawić znów na palniku i podgrzewać kolejne 3-4 minuty.
Następnie wylać powstałą masę do przygotowanej wcześniej foremki,
równomiernie rozprowadzić łyżką.
Pozostawić do lekkiego przestygnięcia na ok 3-4 min i pokroić na batoniki.
Nie wolno czekać zbyt długo bo masa błyskawicznie zastyga!
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
Każdy batonik maczać w roztopionej czekoladzie i odkładać na kratkę do zastygnięcia.
Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.
SMACZNEGO!
Wikistrony:
-
b_gallerani dodał ten wpis do Przepisy.
W 100% naturalne przysmaki dla psów. 5 rodzajów paluszków od szczeniaków, po psy starsze.
www.krainapupila.pl/hipoalergiczne-przysmaki-dla…
www.krainapupila.pl/hipoalergiczne-przysmaki-dla…
Mój poranek zapoczątkowała walka głodu z moimi rękoma. Głód miał dużą przewagę, ale rączki miały też pewnego asa w rękawie i przyrządziły to:
Takiego burgera jeszcze zrobiłem sobie wczoraj (teraz już przedwczoraj) tylko z innymi składnikami w środku ^_^. W tym wyżej zamieściłem bułki, Salatę, ser, majonez, szczypiorek, no i oczywiście burgerowe mięsko ^_^. Co o tym myślicie ?
Teraz znów mnie napadł głód, ale tym razem nie będę z nim walczyć. Postanowiłem po 19 nie jeść o_O Ale jak sobie tylko przypomnę o burgerze, lub o twarożku mojej mamy co dziś mi zrobiła (od chyba 5 lat) to już słysze *brrr, brr* w brzuchu >_<
Takiego burgera jeszcze zrobiłem sobie wczoraj (teraz już przedwczoraj) tylko z innymi składnikami w środku ^_^. W tym wyżej zamieściłem bułki, Salatę, ser, majonez, szczypiorek, no i oczywiście burgerowe mięsko ^_^. Co o tym myślicie ?
Teraz znów mnie napadł głód, ale tym razem nie będę z nim walczyć. Postanowiłem po 19 nie jeść o_O Ale jak sobie tylko przypomnę o burgerze, lub o twarożku mojej mamy co dziś mi zrobiła (od chyba 5 lat) to już słysze *brrr, brr* w brzuchu >_<
Yaoi_15:
Ogólnie dzień nie uwarzam za tak udany jak się zapowiadał i jak myślałem ze będzie, no ale co zrobić (^_^).
Co ciekawe dziś wrocił moj brachol (o_O) heh przez 4 dni będzie trzeba się z nim przemęczyć (>_<)... W obecnej chwili słychać z jego strony chrapu, chrap =='.
Chyba jeszcze nie demonstrowałem mojego przysmaku stworzonego z daniocha i pokrojonej milki (^_^) Dlatego dziś go pokaże (^^)
Mniam, mniam (^_^).
Heh właściwie to głoduje, a przez tego wpisa tylko mocniej mi burczy w brzuszku. No ale musze wytrzymac do śniadanka ! ~(^_^)~
Dziś zrobiłem prawie, ze całych dyslektyków i jestem z siebie dumnny (^_^). Przy okazji dowiedziałem się, że nie umiem sylabowac (>_<).
Oki zmykam chasiu bo juz tak mocno zmęczony, ze nawet nie wiem co tutaj pisze (^_^)'.
Dobranoc (^^)o zzZ
Co ciekawe dziś wrocił moj brachol (o_O) heh przez 4 dni będzie trzeba się z nim przemęczyć (>_<)... W obecnej chwili słychać z jego strony chrapu, chrap =='.
Chyba jeszcze nie demonstrowałem mojego przysmaku stworzonego z daniocha i pokrojonej milki (^_^) Dlatego dziś go pokaże (^^)
Heh właściwie to głoduje, a przez tego wpisa tylko mocniej mi burczy w brzuszku. No ale musze wytrzymac do śniadanka ! ~(^_^)~
Dziś zrobiłem prawie, ze całych dyslektyków i jestem z siebie dumnny (^_^). Przy okazji dowiedziałem się, że nie umiem sylabowac (>_<).
Oki zmykam chasiu bo juz tak mocno zmęczony, ze nawet nie wiem co tutaj pisze (^_^)'.
Dobranoc (^^)o zzZ
-
^ _ ^ :
-
gość:
-
Visceri:
Niedawno wrociłem z basenu. Wybrałem sie z moimi 2 kumpelami z kl, z którymi byłem na lodowisku (^.~). Pomijając fakt, że sie spozniliśmy i mosieliśmy wyjsć i marznąć na końcu kolejki by wejść na jeszcze jedną godzine to było zajebiście 
A nawet to, że sie spozniliśmy było śmieszne (^^). Mowiliśmy, że już nie ma sensu i poczekamy ta godzine. pozniej patrzymy na miejsce gdzie sie kupuje kluczyki, a tam jeszcze jakieś osoby z końca kolejki, mimo że było już 10 min po. No to ja "oni wchodzą, to my też" (^_^)Ha ha. No i szybko wskoczyliśmy. Troche popływaliśmy i trzeba było wychodzić 
. Szybko sie przebrać i stanąć na końcu kolejki po jeszcze jedna godzine : P. Na drugiej godzinie nie można było zjeżdżać na zjeżdżalni (>_<). Mi to nie przeszkadzało, ale kumpela, która nigdy nie zjeżdzała chciała co chwila tam chodzić. chyba sie zdziwiła troche, że zamknięta w 2 godzine 
Jednym słowem było zarąbiście. O wiele lepiej niż nudne siedzenie w domu. (^_^)' A jacy fajni chłopacy byli (^^) Jutro chyba tez sie wybieramy (^^). Jak za darmo to trzeba korzystać : D A wy jak spędzacie lub spędzaliście ferie ?
Pare wpisów temu mowiłem, że powiem wam co wyszło z mojego experementowania z danio (^^). Dzisiaj też zrobiłem taką wybuchową mieszanke. I musze przyznać, że bita śmietana dodana do danio niesamowicie pasuje (*w*), a dosypując chrupki cynamonowe to już wogule pycha (*w*). Co prawda wystarczyła by sama śmietana by było smacznie
. Kończyły mi sie chrupki cynamonowe jak experementowałem (OMG jakie długie słowo. pewnie popełniłem błąd jakiś ...) i na dole paczki był sam cynamon. Więc go wsypałem i myśle, że gdy nie będzie mnie stać na chrupasy, to wsypie sobie sam cynamon, bo wychodzi całkiem dobre połączenie (^^)
Z wczorajeszej rozmowy z R było jescze tylko:
Y: Dobranoc (^_^)zzZ
R: żegnaj.
Sam juz nie wiem co o tym wszystkim myśleć. A dziś jak byłem na basenie napisał mi cos takiego:
R: : |
R: ide do pracy, udanych ferii ;/
Tak jakby chciał, bym przyszedł do niego ... Po co pisze gdzie idze skoro nie chce mnie znac ? Nie kumam ~(o.O)~
A nawet to, że sie spozniliśmy było śmieszne (^^). Mowiliśmy, że już nie ma sensu i poczekamy ta godzine. pozniej patrzymy na miejsce gdzie sie kupuje kluczyki, a tam jeszcze jakieś osoby z końca kolejki, mimo że było już 10 min po. No to ja "oni wchodzą, to my też" (^_^)Ha ha. No i szybko wskoczyliśmy. Troche popływaliśmy i trzeba było wychodzić . Szybko sie przebrać i stanąć na końcu kolejki po jeszcze jedna godzine : P. Na drugiej godzinie nie można było zjeżdżać na zjeżdżalni (>_<). Mi to nie przeszkadzało, ale kumpela, która nigdy nie zjeżdzała chciała co chwila tam chodzić. chyba sie zdziwiła troche, że zamknięta w 2 godzine Jednym słowem było zarąbiście. O wiele lepiej niż nudne siedzenie w domu. (^_^)' A jacy fajni chłopacy byli (^^) Jutro chyba tez sie wybieramy (^^). Jak za darmo to trzeba korzystać : D A wy jak spędzacie lub spędzaliście ferie ?Pare wpisów temu mowiłem, że powiem wam co wyszło z mojego experementowania z danio (^^). Dzisiaj też zrobiłem taką wybuchową mieszanke. I musze przyznać, że bita śmietana dodana do danio niesamowicie pasuje (*w*), a dosypując chrupki cynamonowe to już wogule pycha (*w*). Co prawda wystarczyła by sama śmietana by było smacznie
. Kończyły mi sie chrupki cynamonowe jak experementowałem (OMG jakie długie słowo. pewnie popełniłem błąd jakiś ...) i na dole paczki był sam cynamon. Więc go wsypałem i myśle, że gdy nie będzie mnie stać na chrupasy, to wsypie sobie sam cynamon, bo wychodzi całkiem dobre połączenie (^^)Z wczorajeszej rozmowy z R było jescze tylko:
Y: Dobranoc (^_^)zzZ
R: żegnaj.
Sam juz nie wiem co o tym wszystkim myśleć. A dziś jak byłem na basenie napisał mi cos takiego:
R: : |
R: ide do pracy, udanych ferii ;/
Tak jakby chciał, bym przyszedł do niego ... Po co pisze gdzie idze skoro nie chce mnie znac ? Nie kumam ~(o.O)~
Yo. Własnie wrociłem z "Lodowiska" na któym jednak nie byliśmy. Koleżanka wczoraj mi napisała, że o 16 musi być w domu bo mama jej wyjśc zabroniła >_< Więc się wymknęła z domu, tyle że przed mamą musiała być w house I własnie z tego powodu nie byliśmy na lodowisku gdyż, iż, ponieważ byśmy nie zdązyli sie wyrobić w tą i spowrotem. Napisałem wczoraj wieczorem esa do mojej znajomej, która zna godziny otwarcia, ale nie odpisała. W necie pisało, że pierwsza godzina jazdy jest od 14.30 - 15.30 więc zanim byśmy do jechali, a pozniej wrocili już dawno było by po 16.00. Dopiero rano dostałem sms z wcześniejszymi godzinami od znajomej z wymowką "spałam jak pisałeś" (^_^)' kto normalny spi już o 22.00 (o.O) ?? No ale trudno sie mowi.
Z kumpelą pochodziliśmy sobie po mieście, parku, sklepach, Mcu, i dzwoniliśmy do budek (^_^)HA ha. Szkoda, że nikt nie odbierał ... Mieliśmy pare pomysłow co powiedzieć, jak np : "za chwile przeniesiemy Cię do matrixa" lub zanucić melodie z mario (^^).
Jak już wracaliśmy i byliśmy koło jej domu. To zobaczyła, że jej mama wraca... więc szybko wskoczylismy do klatki i poszliśy do jej pokoju (2 pietro). Kumpela udawała, że odkurza. Pozniej zeszła na dół (1 piętro) i ze "zdziwieniem" przywitała sie z mamą no i powiedziała, że ja wpadłem
Gadaliśmy o stylach ubierania się, (wpadłem na pewien pomysł) i słuchaliśmy sobie j-music (>_<), choć troche nudziło mnie już to, bo większości nie znałem tekstu i tylko ona śpiewała, a ja patrzyłem w monitor (>_<). Dopiero na koniec oddała mi moje pany co kiedyś porzyczyłem jej i zgrała całą swoją muzyke bym sobie posłuchał. OMG !
A jak od niej już wychodziłem pokazała mi sąsiadów z mieszkania na przeciwko. Opowidała mi dużo o nich jak od czasu gdy zauważyła, że sie całowali oO (^^). A jako, że to fanka yaoi to oczywiście sie tym podnieciła (^^).
Wracając wskoczyłem do spożywczego i kupiłem sobie Danio *mniam* i chrupasy cynamonowe (^^) Ciekawe jak będzie smakowac razem (^^)? Jak zjem to wam napisze i opowiem. bo własnie mam zamiar otworzyć
I własnie z tego powodu nie byliśmy na lodowisku gdyż, iż, ponieważ byśmy nie zdązyli sie wyrobić w tą i spowrotem. Napisałem wczoraj wieczorem esa do mojej znajomej, która zna godziny otwarcia, ale nie odpisała. W necie pisało, że pierwsza godzina jazdy jest od 14.30 - 15.30 więc zanim byśmy do jechali, a pozniej wrocili już dawno było by po 16.00. Dopiero rano dostałem sms z wcześniejszymi godzinami od znajomej z wymowką "spałam jak pisałeś" (^_^)' kto normalny spi już o 22.00 (o.O) ?? No ale trudno sie mowi.Z kumpelą pochodziliśmy sobie po mieście, parku, sklepach, Mcu, i dzwoniliśmy do budek (^_^)HA ha. Szkoda, że nikt nie odbierał ... Mieliśmy pare pomysłow co powiedzieć, jak np : "za chwile przeniesiemy Cię do matrixa" lub zanucić melodie z mario (^^).
Jak już wracaliśmy i byliśmy koło jej domu. To zobaczyła, że jej mama wraca... więc szybko wskoczylismy do klatki i poszliśy do jej pokoju (2 pietro). Kumpela udawała, że odkurza
. Pozniej zeszła na dół (1 piętro) i ze "zdziwieniem" przywitała sie z mamą no i powiedziała, że ja wpadłem Gadaliśmy o stylach ubierania się, (wpadłem na pewien pomysł) i słuchaliśmy sobie j-music (>_<), choć troche nudziło mnie już to, bo większości nie znałem tekstu i tylko ona śpiewała, a ja patrzyłem w monitor (>_<). Dopiero na koniec oddała mi moje pany co kiedyś porzyczyłem jej i zgrała całą swoją muzyke bym sobie posłuchał. OMG !
A jak od niej już wychodziłem pokazała mi sąsiadów z mieszkania na przeciwko. Opowidała mi dużo o nich jak od czasu gdy zauważyła, że sie całowali oO (^^). A jako, że to fanka yaoi to oczywiście sie tym podnieciła (^^).
Wracając wskoczyłem do spożywczego i kupiłem sobie Danio *mniam* i chrupasy cynamonowe (^^) Ciekawe jak będzie smakowac razem (^^)? Jak zjem to wam napisze i opowiem. bo własnie mam zamiar otworzyć
Własnie niedawno wrociłem z kapieli (^^). Dzis miałem zajebisty obiad (*w*) warzywa takie na patelni do tego nagetsy i ziemniaki ^^ Ja chce dokładke
O czym by tu dziś napisać ? *udaje że myśli* To może napisze o glee Serialu, który niedawno skończyłem oglądać, więc jestem wmiare na bierząco (^^)
Chmm... serial opowiada o tytułowym glee clubie, który zamierza założyc pan Will Schuester nauczyciel języka hiszpańskiego. Uczniowie bedący w glee club nie sa zbyt popularni, a nawet jeśli są to dołaczając do glee tracą swoją dawną sławe. Uczniom dokuczają ich rówieśnicy i często padają ofiarami głupich żartów swoich kolegów, takich jak wylewanie soków na ich głowy. Plany nauczyciela pragnie zniszczyć trenerka szkolnej drużyny cheerleaderek Sue Sylvester. Jak dla mnie najlepsza postać serialu (^^)
Oto jeden a coverów zaśpiewanych przez glee. Jedna jest zazdrosna o to, że druga umie śpiewać, a druga sie cieszy, że może z pierwszą zaśpiewać. Boskie wykonanie !!! Na końcu wchodzi Sue oczywiście (^^)
To drugi jeden z lepszych coverów w ich wkonaniu a ten blondas jest taki słodki ^^ choć i tak nie przebije maxxiego ze skinsów nie ma mowy ;pp
Bardzo śmieszny komediowy serial, i również jak te z poprzednich wpisów polecam każdemu, a szczegulnie tym znającym sie na żartach i lubiącym komedie lub historie o szkolnym życiu młodzieży (^^).
-----
R dziś miał znowu jakieś egzaminy. Z tego co wiem to zdał wczorajszy i dzisiejszy, więc prosze o oklaski dla niego ^^. A ogólnie to coraz poważniej myśle by powiedzieć mu o tym, że nie chce by było coś więcej między nami (>_<). Choć nie chce go zranić, a to może być trudne. Ale myśle że nie będe szczęśliwy dopuki się od niego "nie uwolnie" heh
Heh... co chwila czeka, aż ja pierwszy napisze do niego. Gdy już zaczynamy rozmowe i jest dłuuuuga cisza (koło 1-2 godz) to wkońcu mowie, że ide się kąpać albo spać. To on wtedy mnie operdziela, że cały dzień do niego nie pisze i, że go olewam. Sorry czy to ja zawsze musze zaczynać rozmowe ? Moża tak on by sie raz wykazał i sam też zaczął rozmowe... a pozniej mnie za to wszystko opiepsza jak sam tego nie robi ... no i zawsze winny ja, oczywiście nigdy on TT_TT, akurat tutaj wina jest troche po obu str., ale znudziło już mi się to ciągłe pisanie do niego jak i tak wkońcu zaczyna nic niepisać i po długiej ciszy (bo nikt nie zarzuci tematu) dostaje opiepsz jak to mi na nim nie zależy i jak bardzo go olewam. a on kurde co ? w sumie troche racji, coraz mniej mi zaczyna zależeć
Ahhh słodki obrazek (*w*) Jakoś tak podoba mi się
A teraz zmykam. Mam zamiar zrobić jeszcze ćwiczenia z geografi ale z moim "zabujczym" zapałem wątpie, że to wypali :pp Dobranoc wszystkim i do jutra (^^)o
O czym by tu dziś napisać ? *udaje że myśli* To może napisze o glee
Serialu, który niedawno skończyłem oglądać, więc jestem wmiare na bierząco (^^)Chmm... serial opowiada o tytułowym glee clubie, który zamierza założyc pan Will Schuester nauczyciel języka hiszpańskiego. Uczniowie bedący w glee club nie sa zbyt popularni, a nawet jeśli są to dołaczając do glee tracą swoją dawną sławe. Uczniom dokuczają ich rówieśnicy i często padają ofiarami głupich żartów swoich kolegów, takich jak wylewanie soków na ich głowy. Plany nauczyciela pragnie zniszczyć trenerka szkolnej drużyny cheerleaderek Sue Sylvester. Jak dla mnie najlepsza postać serialu (^^)
“Mamy tutaj inwalidę reprezentującego klasycznego kujona szkolnego, otyłą czarnoskórą dziewczynę, Azjatkę, feministycznego w zachowaniu geja, niezbyt inteligentną szkolną gwiazdę footballu, Żydówkę wychowaną przez parę gejów i królową cheerleaderek.”
Oto jeden a coverów zaśpiewanych przez glee. Jedna jest zazdrosna o to, że druga umie śpiewać, a druga sie cieszy, że może z pierwszą zaśpiewać. Boskie wykonanie !!! Na końcu wchodzi Sue oczywiście (^^)
To drugi jeden z lepszych coverów w ich wkonaniu
a ten blondas jest taki słodki ^^ choć i tak nie przebije maxxiego ze skinsów nie ma mowy ;ppBardzo śmieszny komediowy serial, i również jak te z poprzednich wpisów polecam każdemu, a szczegulnie tym znającym sie na żartach i lubiącym komedie lub historie o szkolnym życiu młodzieży (^^).
-----
R dziś miał znowu jakieś egzaminy. Z tego co wiem to zdał wczorajszy i dzisiejszy, więc prosze o oklaski dla niego ^^. A ogólnie to coraz poważniej myśle by powiedzieć mu o tym, że nie chce by było coś więcej między nami (>_<). Choć nie chce go zranić, a to może być trudne. Ale myśle że nie będe szczęśliwy dopuki się od niego "nie uwolnie" heh
Heh... co chwila czeka, aż ja pierwszy napisze do niego. Gdy już zaczynamy rozmowe i jest dłuuuuga cisza (koło 1-2 godz) to wkońcu mowie, że ide się kąpać albo spać. To on wtedy mnie operdziela, że cały dzień do niego nie pisze i, że go olewam. Sorry czy to ja zawsze musze zaczynać rozmowe ? Moża tak on by sie raz wykazał i sam też zaczął rozmowe... a pozniej mnie za to wszystko opiepsza jak sam tego nie robi ... no i zawsze winny ja, oczywiście nigdy on TT_TT, akurat tutaj wina jest troche po obu str., ale znudziło już mi się to ciągłe pisanie do niego jak i tak wkońcu zaczyna nic niepisać i po długiej ciszy (bo nikt nie zarzuci tematu) dostaje opiepsz jak to mi na nim nie zależy i jak bardzo go olewam. a on kurde co ? w sumie troche racji, coraz mniej mi zaczyna zależeć
Ahhh słodki obrazek (*w*) Jakoś tak podoba mi się
A teraz zmykam. Mam zamiar zrobić jeszcze ćwiczenia z geografi ale z moim "zabujczym" zapałem wątpie, że to wypali :pp Dobranoc wszystkim i do jutra (^^)o
-
Auri:
-
gość:
-
Sunstrider:
Pokaż wszystkie (6) ›